Kašćelan nie zagra wiosną?! FIFA zdecyduje

W trakcie okresu przygotowawczego trzyletni kontrakt z Jagiellonią Białystok podpisał Mladen Kašćelan. Bardzo prawdopodobne jest jednak, że zawodnika w rundzie wiosennej nie zobaczymy na boisku!

Jaga jest trzecim klubem Kašćelana w tym sezonie i... tu pojawia się problem. Zgodnie z punktem 2 paragrafu 35 "uchwały zarządu PZPN z dnia 29 czerwca 1992 roku w sprawie statusu zawodników, występujących w polskich klubach piłkarskich oraz zasad zmian przynależności klubowej" zawodnik w ciągu okresu od 1 lipca do 30 czerwca roku następnego może być zarejestrowany maksymalnie w trzech klubach, jednak na boisku w oficjalnych spotkaniach może pojawić się tylko w zaledwie dwóch.

Kašćelan w sezonie 2009/10 wystąpił w dwóch spotkaniach ŁKS Łódź oraz czterech Karpat Lwów, więc zgodnie z przepisami nie może wystąpić wiosną w Jagiellonii. W białostockim klubie jednak mają iskierkę nadziei, że FIFA spojrzy łaskawym okiem na sytuację Czarnogórca. - Wystąpiliśmy do Players' Status Committee z wnioskiem o umożliwienie Mladenowi reprezentowania barw Jagiellonii w rozgrywkach obecnego sezonu - mówi prokurent, a zarazem rzecznik prasowy Jagiellonii Agnieszka Syczewska. - Argumentujemy to tym, iż w przypadku Mladena nie zostanie naruszona integralność rozgrywek, gdyż zawodnik będzie uprawniony przez trzy kluby, a każdy z tych klubów uczestniczy w innych rozgrywkach: ŁKS w I lidze polskiej, Karpaty w lidze ukraińskiej, zaś Jagiellonia w ekstraklasie polskiej. Tak więc nie dojdzie w tym przypadku do sytuacji, aby zawodnik mógł zagrać przeciwko swojemu byłemu klubowi, a głównie o to chodzi w tej ustawie. Dodatkowo kontrakty zarówno z ŁKS-em, jak i Karpatami zostały rozwiązane za porozumieniem stron, a głównym powodem były finansowe zaległości klubów wobec zawodnika. Po trzecie zawodnik przez pół roku nie będzie miał możliwości rozgrywania spotkań, co z pewnością negatywnie wpłynie na jego formę, a jest on przecież reprezentantem swego kraju. Otrzymaliśmy z federacji Czarnogóry pismo potwierdzające ten fakt i załączyliśmy do naszego wniosku. Z tego, co mi wiadomo jest to pierwszy tego typu przypadek w naszym kraju i liczymy na pozytywne rozpatrzenie naszej prośby. Dobro zawodnika w tym momencie jest dla nas najważniejsze. Ze względu na rozpoczynające się rozgrywki zwróciliśmy się o niezwłoczne rozpatrzenie naszej prośby i liczymy, że Mladen wiosną jednak będzie mógł reprezentować barwy Jagiellonii - kończy Syczewska.

W ciągu najbliższych dni powinna się ta sprawa rozstrzygnąć.

Komentarze (0)