Przed 33. kolejką niemieckiej Bundesligi

Lider tabeli i pewny już mistrz Niemiec - drużyna Bayernu Monachium jedzie w ten weekend na stadion przedostatniej w tabeli - ekipy Duisburga. Walczące jeszcze o wicemistrzostwo kraju drużyny - Werderu i Schalke zagrają tym razem w roli gospodarzy, a ich przeciwnikami będą kolejno Hannover 96 i Eintracht Frankfurt.

Michał Żyrek
Michał Żyrek

Mistrz kraju w tym sezonie od 31. kolejki jest już znany - został nim zasłużenie Bayern Monachium. Bawarczycy w tym momencie rozgrywek mają nad drugim Werderem przewagę aż 10 oczek. W tej serii spotkań podopieczni Ottmara Hitzfelda jadą na stadion poważnie zagrożonego spadkiem beniaminka z Duisburga. Gospodarze tej potyczki zajmują aktualnie 17 miejsce w ligowej tabeli i tracą do bezpiecznej lokaty już trzy oczka. Ich sytuacja jest, więc przejrzysta. Jeśli chcą się utrzymać w Bundeslidze muszą to spotkanie wygrać. Porażka przy jakiejkolwiek zdobyczy punktowej przez Arminię będzie oznaczała dla zawodników MSV spadek po rocznym pobycie wśród niemieckiej elity. Czy pokonanie Bayernu przez outsidera jest możliwe, przekonamy się już w sobotnie popołudnie.

Werder Brema i Schalke04 walczą jeszcze cały czas o drugie miejsce w Bundeslidze w tym sezonie. Tytuł wicemistrza Niemiec da pewny udział w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów w fazie grupowej, trzecia lokata to potrzeba grania eliminacji tych rozgrywek. Takiego losu obie ekipy będą chciały z pewnością uniknąć. W lepszej sytuacji wyjściowej jest Werder, który wyprzedza Niebieskich o dwa oczka. W tej serii spotkań obie drużyny zagrają na własnych obiektach z ekipami, które grają już w tym sezonie w zasadzie o nic. Brameńczycy zmierzą się z ósmym Hannoverem, natomiast Schalke z dziesiątym Eintrachtem. Jeśli nie wydarzy się jakaś duża niespodzianka faworyci powinni wygrać swoje spotkania, odwlekając tym samym rozstrzygnięcie, kto zostanie wicemistrzem Niemiec do ostatniej kolejki ligowej.

O udział w przyszłym sezonie w Pucharze UEFA walczą jeszcze cztery drużyny. Dwie z nich wywalczą prawo do reprezentowania Niemiec w tych rozgrywkach, pozostałe dwie obejdą się smakiem. Mecz zainteresowanych drużyn odbędzie się już w tej serii spotkań. VfL Wolfsburg Jacka Krzynówka podejmie VfB Stuttgart. Obie ekipy dzielą w tabeli trzy oczka, a więc remis byłby raczej satysfakcjonujący dla gości tego meczu. Wilki jeśli chcą jeszcze walczyć o europejskie puchary muszą to spotkanie wygrać. Porażka albo remis w zasadzie przekreślają szanse podopiecznych Magatha na grę w przyszłym sezonie w Europie. O udział w tych rozgrywkach walczą jeszcze piłkarze HSV i Bayeru Leverkusen. Łatwiejsze zadanie w sobotnie popołudnie będą mieli ci drudzy, którzy wybiorą się do Rostocku. Gospodarze, którzy zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli mają bardzo nikłe szanse na uniknięcie degradacji. Tracą do bezpiecznej lokaty aż pięć punktów i tylko cud może ich uratować przed spadkiem po roku gry w Bundeslidze. Obie drużyny będą chciały wygrać za wszelką cenę ten mecz, więc emocji nie powinno zabraknąć.

Zajmujący czwartą lokatę w lidze zawodnicy HSV zagrają w tą sobotę na wyjeździe z Energie Cottbus. Gospodarze cały czas walczą jeszcze o utrzymanie, jednak ich sytuacja wydaje się najlepsza ze wszystkich zagrożonych ekip. Zajmują 14. miejsce i mają dwa punkty przewagi na strefą spadkową, a więc punkty również są im bardzo potrzebne. HSV, które również potrzebuje oczek do utrzymania swojej doskonałej pozycji zrobi wszystko by utrzymać przewagę punktową nad Bayerem i Wolfsburgiem, co pozwoli im spokojne przystąpić do meczu zamykającego obecny sezon niemieckiej Bundesligi.

Walcząca cały czas jeszcze o utrzymanie Arminia Bielefeld Artura Wichniarka zmierzy się w tą sobotę z grającą już tylko o honor Borussią Dortmund Jakuba Błaszczykowskiego. Gospodarze mają zaledwie oczko przewagi nad znajdującą się strefie spadkowej Nurnbergą i w meczu z podopiecznymi Dolla muszą zdobyć komplet punktów. Jakakolwiek strata punktowa może okazać się tragiczna w skutkach dla Wichniarka i spółki. Wystarczy tylko, że Nurnberga pokona grającą już tylko o honor Herthe Berlin Łukasza Piszczka i Arminia znajdzie się w strefie spadkowej Bundesligi. Jak będzie naprawdę dowiemy się już w sobotnie popołudnie.

W ostatnim spotkaniu 33. kolejki niemieckiej Bundesligi zagrają dziewiąte w tabeli Karlsruhe z trzynastym VfL Bochum Tomasza Zdebela i Marcina Mięciela.


33. kolejka niemieckiej Bundesligi:

Arminia Bielefeld - Borussia Dortmund / sob 10.05.2008 godz. 15:30

MSV Duisburg - FC Bayern Monachium / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Energie Cottbus - Hamburger SV / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Hansa Rostock - Bayer Leverkusen / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Hertha BSC - FC Nurnberg / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Karlsruher SC - VfL Bochum / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Schalke04 - Eintracht Frankfurt / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Werder Brema - Hannover 96 / sob 10.05.2008 godz. 15:30

VfL Wolfsburg - VfB Stuttgart / sob 10.05.2008 godz. 15:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×