Na murawie w Poznaniu pojawił się... niebieski kolor [foto]

Trwają intensywne prace modernizacyjne na stadionie Lecha Poznań. Ostatnio najwięcej uwagi przykuwało zrywanie, a potem rozkładanie nowej murawy. Równolegle toczą się prace na trybunach, które prezentują się coraz lepiej.

Po dwóch rozegranych meczach w Poznaniu postanowiono zerwać murawę, która została położona zimą i się nie przyjęła. Po kilku dniach intensywnych prac rozłożona została już nowa nawierzchnia, która prezentuje się o wiele okazalej. Pojawił się jednak mały, dość nietypowy problem. W niektórych miejscach trawa nabiera niebieskiego koloru. - Na razie pojawiły się takie zaczątki niebieskiego koloru. Nie wiem z czego to wynika. Być może z odmiany lub specjalnej hodowli trawie. Będziemy murawę wnikliwie obserwować do meczu. Na pewno jest to dziwny przypadek* - mówi Arkadiusz Kasprzak, wiceprezes Lecha.

Gołym okiem tego jednak nie widać. Być może niebieski kolor na murawie, to dobry znak przed spotkaniem Legią Warszawa? - Może trawa upodabnia się do barw klubu - uśmiecha się Kasprzak. Na pozostałej części stadionu również toczone są prace modernizacyjne. Najbardziej widoczne efekty są przy montażu dachu. Łącznie założono już dziesięć pasów membrany.

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Budowa Stadionu Lecha (fot. Michał Jankowski)

Fot. Michał Jankowski

* - Oczywiście trawie nie grozi zmiana koloru na niebieski. Taki scenariusz można było przewidywać jedynie w Prima Aprilis.

Komentarze (0)