Reprezentacja Polski ma w końcu atak marzeń

Franciszek Smuda nie musi się martwić o napastników w swojej kadrze. W doskonałej formie są Ireneusz Jeleń i Robert Lewandowski. Możemy tylko żałować, że nie będą mogli pokazać swoich umiejętności na mundialu.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

Obaj wystąpią natomiast w meczach towarzyskich reprezentacji. - Robert bardzo dobrze gra głową i potrafi utrzymać się przy piłce, Irek natomiast jest piekielnie szybki i przebojowy. Byłoby grzechem trzymanie jednego z nich na ławce - mówi na łamach Faktu Radosław Gilewicz, były reprezentant Polski.

Najlepsi polscy napastnicy w przyszłym sezonie powinni wypłynąć na głębokie wody. Obaj trafią najprawdopodobniej do czołowych klubów w Europie. Transfer Lewandowskiego do Borussii Dortmund jest już niemal przesądzony. Jeleń się jeszcze waha, ma sporo ofert, ale nawet jak zostanie w Auxerre, będzie grał w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Więcej w Fakcie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×