Kurs na licencję UEFA Pro kończy się trzydniową sesją, której jednym ze słuchaczy jest Tomasz Kafarski. Dzięki temu będzie mógł pracować z zespołami grającymi na najwyższym szczeblu rozgrywek, nie tylko w Polsce, ale również w Europie i na świecie. W minionym sezonie Kafarski prowadził Lechię w Ekstraklasie warunkowo. - Od dziś do środy przebywam w Warszawie i właśnie w środę, już pod odbyciu całego stażu, dowiem się, ile czasu mam na napisanie pracy dyplomowej, która zwieńczy moją roczną pracę, pieczętując uzyskanie licencji - powiedział w poniedziałek Kafarski w rozmowie z oficjalną stroną Lechii Gdańsk.
Na napisanie pracy dyplomowej trener może dostać zarówno miesiąc, jak i pół roku. Pierwszy wariant, idący w parze z obroną pracy, dałby Kafarskiemu możliwość uzyskania licencji jeszcze przed rozpoczynającymi się w sierpniu rozgrywkami. W drugim przypadku trener prowadziłby Lechię jeszcze przez kilka miesięcy warunkowo. - Zarówno pierwsze, jak i drugie rozwiązanie nie wpłynie na jakość mojej pracy w Lechii, ani mojej pracy dyplomowej - uspokoił Kafarski.
Aby uzyskać kurs UEFA Pro, Tomasz Kafarski musiał odbyć zagraniczny staż. W związku z tym spędził 10 dni w Feyenoordzie Rotterdam, gdzie pod okiem Mario Beena mógł przyjrzeć się jak funkcjonuje zespół grający na co dzień w Eredivisie. - Miałem zapewniony udział w treningach, a także obejrzałem dwa mecze. Uczestniczyłem również w zajęciach prowadzonych w Excelsiorze Rotterdam, klubie filialnym Feyenoordu oraz zwiedziłem akademię wraz z innymi obiektami treningowymi klubów z Rotterdamu - wspomina Tomasz Kafarski.