Kapitan Jagiellonii Jacek Markiewicz jest zadowolony z miejsca, które klub wybrał na zgrupowanie. - Mamy dobre warunki treningowe. Trenujemy codziennie po trzy razy na głównej płycie boiska w Olecku. Zajęcia nie są jakieś urozmaicone, ponieważ przygotowujemy się pod kątem meczów barażowych, które są dla nas najważniejsze.
Jak przyznaje Markiewicz ciężko jest zapomnieć o ostatniej serii porażek. - Na pewno mamy w pamięci ostatnie nieudane mecze. Nie możemy o nich tak po prostu zapomnieć, bo jesteśmy świadomi tego, że zawaliliśmy.
Jagiellończycy jak ognia unikają odpowiedzi o rywala, z którym najchętniej by się zmierzyli. - Nie mamy ulubionego przeciwnika, z którym chcielibyśmy się zmierzyć. Z kim nie przyjdzie nam grać, będziemy musieli wygrać - twierdzi Markiewicz.
- A jaką Jagiellonię zobaczymy w tym dwumeczu barażowym? Na pewno inną niż w ostatnim spotkaniu z Ruchem w Chorzowie - kończy tajemniczo kapitan żółto-czerwonych.