- Nie wyjaśnił jednak, dlaczego aż do tej daty będzie miał związane ręce - przyznał Piotr Waśniewski, prezes Śląska.
Sam piłkarz nie chce mówić, skąd taka decyzja. Przypuszczalnie nie do końca jest tak, że lada dzień będzie wolnym zawodnikiem. Prawdopodobnie chce wyplątać się z umowy z Vitorią z powodu zaległości finansowych - sugeruje Przegląd Sportowy.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.