Władze piątego zespołu minionego sezonu jeszcze nie podjęły decyzji co do przyszłości Ujka w Bełchatowie. Sprawa ma się wyjaśnić do 21 czerwca. Wcześniej wydawało się, że wysoki napastnik odejdzie.
Ujek ma za sobą słaby sezon. Zagrał tylko w 16 meczach, strzelając dwie bramki. Miał problemy ze zdrowiem. Najpierw zasłabł podczas treningu, a potem z gry wyeliminowała go kontuzja stawu barkowego.
Ujek przekonuje, że ma ciekawe oferty i może z nich skorzystać. Tymczasem nadal pozostaje graczem GKS-u. - Spotkaliśmy się z Mariuszem i rozmawialiśmy o jego nowym kontrakcie. Przedstawił nam swoje warunki, których jeszcze nie zaakceptowaliśmy - powiedział Przeglądowi Sportowemu prezes Jacek Zatorski.
Więcej w Przeglądzie Sportowym