Górnik Zabrze i Ruch Radzionków to kluby bardzo sobie bliskie pod względem kulturalnym. - W Radzionkowie są fajne śląskie chłopaki. Kibice obu klubów też są sobie bliscy. Z tego co wiem wielu fanów kibicuje zarówno Górnikowi jak Ruchowi. Ja sam jeżdżąc na mecze do Zabrza często zaglądałem do Radzionkowa żeby zobaczyć jak Ruch leje Widzew Łódź, który był wówczas mistrzem Polski - wspomina prezes Górnika, Łukasz Mazur.
Obok wspólnego spojrzenia na futbol oba kluby łączy dobra współpraca na rynku transferowym. W minionym sezonie w Radzionkowie występowało wielu zawodników z górniczą przeszłością m.in. Seweryn Kiełpin, Jacek Wiśniewski, Adam Kompała czy Piotr Gierczak. Zimą zabrzańską kolonię w Ruchu powiększył Dawid Jarka. Wiele wskazuje jednak na to, że na tym nie koniec rozmów na linii Zabrze - Radzionków. Najpewniej we wtorek z Górnikiem kontrakt podpisze wcześniej wspomniany Gierczak. Do tego bliski pozostania w Ruchu na dłużej jest Jarka, a radzionkowski klub jest także zainteresowany pozyskaniem Przemysława Pitrego.
Współpraca Górnika i Ruchu nie opiera się jednak tylko na transferach. Zabrzanie są bowiem skorzy do wypożyczenia Cidrom stadionu przy Roosevelta na szlagierowe mecze na zapleczu ekstraklasy. Obiekt Ruchu ma bowiem niespełna tysiąc miejsc pojemności, co na potrzeby pierwszej ligi będzie z pewnością liczbą niewystarczającą.
- Rozmawialiśmy już z prezesem Baranem na temat wypożyczenia naszego stadionu drużynie z Radzionkowa na niektóre mecze ligowe i osiągnęliśmy w tej kwestii porozumienie. Myślę, że gdyby doszło na naszym stadionie do starcia Ruch Radzionków - Piast Gliwice to działacze klubu Ruchu nie musieliby się obawiać o to, że będą grać przy pustych trybunach. Myślę, że nasi kibice by już się o to postarali żeby Ruch poczuł się jak u siebie w domu - przekonuje sternik Górnika.