Fernand Meese w przyszłym tygodniu ponownie pojawi się w Białymstoku i podejmie ostateczną decyzję odnośnie możliwości rozegrania spotkania III rundy eliminacyjnej do Ligi Europejskiej na stadionie Jagiellonii. Póki co władze klubu otrzymały faks z wytycznymi, które muszą zostać zrealizowane. Do poprawy są przede wszystkim miejsca parkingowe, miejsca dla dziennikarzy i sektor dla drużyny gości. Radni Białegostoku przekazali z kasy miejskiej 200 tysięcy złotych na prace remontowe. Działacze Jagiellonii są przekonani, że będą mogli rozegrać spotkanie na własnym stadionie.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.