Talent Oleksandra Alieva, który prawdopodobnie przewyższa umiejętnościami nawet Davida Beckhama czy Roberto Carlosa szerokiej widowni ujawnił się w listopadzie 2008, gdy w barwach Dynama Kijów strzelił FC Porto wspaniałego gola z 30 metrów. Później kariera Alieva uległa zahamowaniu, by rozbłysnąć w ostatnich miesiącach po transferze do moskiewskiego Lokomotiwu. Łącznie z bramkami strzelonymi Wojciechowi Kowalewskiemu, Aliev w 13 występach w ekipie mistrza Rosji z 2002 i 2004 roku strzelił aż 11 goli (prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych), w tym 6 z rzutów wolnych!
Reprezentant Ukrainy, oddając strzał, w niesamowity sposób podkręca futbolówkę, zupełnie myląc nawet najbardziej uznanych golkiperów. Przekonał się o tym Kowalewski, 11 - krotny reprezentant Polski, który przy uderzeniu Alieva nie miał nic do powiedzenia:
Poniżej próbka strzeleckich umiejętności Alieva z czasów występów w Dynamie (wraz z golami strzelanymi dla Ukrainy). Być może o zakontraktowaniu mierzącego 173 centymetry pomocnika powinny pomyśleć czołowe kluby Europy. Wspaniale egzekwowanych rzutów wolnych brakowało również na mundialu...