Sport&More stawia na Partizana i Ajax

Partizan Belgrad - HJK Helsinki (28 lipca, godz. 20.45)

Na początek ciekawostka: piłkarze gospodarzy są warci trzy razy więcej od Finów (nie bez powodu), więc mamy pierwszy punkt zaczepienia. Drugim jest trener Partizana Aleksandar Stanojević, który wcześniej prowadził kadrę Serbii U-19 i podczas mistrzostw Europy w 2009 roku zajął z nią 3-4 miejsce (nie rozgrywa się meczu o 3. miejsce). Stanojević ma w składzie kilku chłopaków, z którymi osiągnął tamten sukces. HJK stoi na straconej pozycji.

AIK Sztokholm - Rosenborg Trondheim (28 lipca, godz. 20.45)

W meczu zespołów ze Skandynawii na pewno nie zabraknie walki, ale obie drużyny mimo, że ich kraje ze sobą sąsiadują, to są na dwóch różnych biegunach. AIK w szesnasto drużynowej lidze jest przedostatni (a rozgrywki są marne, widzieliśmy na żywo). Natomiast Rosenborg przewodzi w swojej lidze mimo, że ma mecz mniej rozegrany niż druga Valerenga. Nie przegra, bo rywal jest zupełnie bez formy.

Sporting Braga - Celtic Glasgow (28 lipca, godz. 21)

Idziemy za tropem, który wskazał nam jeden z naszych mundialowych ekspertów, mianowicie Bartłomiej Rabij przy okazji meczu Paragwaj-Nowa Zelandia. Braga gra na co dzień w Portugalii i ma do czynienia z technicznym futbolem. Natomiast Celtic to "mordercy piłki nożnej" i głównie grają w kości, a ładną piłkę pokazują od święta. Wtedy miał rację, choć nie dowierzaliśmy. Zobaczymy jak będzie teraz.

Young Boys Berno - Fenerbahce Stambuł (28 lipca, godz. 20.15)

Nasz typ: 2 (kurs 1.85)

Jeden z bohaterów Urugwaju na mundialu, Diego Lugano w obronie, kreatywny i bramkostrzelny rozgrywający Alex, Miroslav Stoch i Dani Guiza w ataku oraz cała plejada byłych i obecnych reprezentantów Turcji. Na ich tle Szwajcarzy to faktycznie młodzi i mali chłopcy. Stawiamy na gości, bo wszystkie argumenty są po ich stronie.

Ajax Amsterdam – PAOK Saloniki (28 lipca, godz. 20.45)

Gospodarze to wielka europejska firma, kuźnia talentów i ma w składzie trzech wicemistrzów świata, Stekelenburga, van der Wiela i de Zeeuwa. Do tego jeszcze Lodeiro i Suarez (może nie zagrać, jeśli jest szykowany do transferu) z Urugwaju. Do tego mnóstwo utalentowanej młodzieży. Taki potencjał w każdej formacji - na własnym stadionie - nie może nie uporać się z anonimowymi Grekami i zapomnianym u nas Mirosławem Sznaucnerem. Wynik może być różny, ale sądzimy, że "Joden" zdobędą co najmniej dwa gole.

Wszystkie kursy dostępne są na bwin. Zarejestruj się i zgarnij bonus!