W tym artykule dowiesz się o:
Od kilku dobrych sezonów Dariusz Pietrasiak dał się poznać na boiskach ekstraklasy jako solidny stoper. Tego lata zamienił Bełchatów na Warszawę, gdzie podpisał kontrakt z mającą wysokie aspiracje drużyną Polonii. W barwach warszawskiej jedenastki zadebiutował w piątkowym meczu z Górnikiem Zabrze.
- Górnik wysoko zawiesił nam poprzeczkę. To bardzo solidna drużyna, która może wielu zespołom sprawić niemałe problemy. Nam udało się wykorzystać początek meczu i przejąć inicjatywę na boisku. Szybko strzeliliśmy bramkę i mogliśmy nastawić się na grę z kontry. Górnik stworzył bodajże trzy bardzo dobre sytuacje, których nie wykorzystał. W końcówce meczu my znów zaatakowaliśmy, strzeliliśmy drugą bramkę i udało nam się zdobyć bardzo cenne trzy punkty - powiedział 30-letni obrońca.
Przez lata gry w Bełchatowie doświadczony defensor mógł cieszyć się względnym spokojem. Jak podchodzi teraz do przeprowadzki do największej w Polsce metropolii?
- Gra w Polonii to duże wyzwanie. Ja sam też chciałem spróbować czegoś nowego, dlatego kiedy otrzymałem ofertę nie zastanawiałem się zbyt długo. Do Warszawy trafiłem po to, by pomóc drużynie w walce o wysokie cele. Chcemy włączyć się do walki o puchary i mistrzostwo Polski. Myślę, że mamy zespół, który na to stać. Nie tylko tworzymy fajną drużynę, ale kiedy nie idzie zawsze szalę zwycięstwa mogą przechylić indywidualności, a takich w naszej drużynie nie brakuje - zauważył rosły gracz warszawskiej drużyny.
W swoim drugim występie w Czarnej Koszuli Pietrasiak stanie naprzeciw napastników Legii w derbach stolicy. Mimo to, do meczu z Wojskowymi podchodzi ze spokojem.
- Legia to silna drużyna, która ma podobne aspiracje do nas. Podejdziemy do tego meczu z należnym dla rywala szacunkiem, ale nie boimy się tego starcia. Wiemy, że stać nas na dobrą grę w tym spotkaniu. Jesteśmy gospodarzami tych derbów i to nam może tylko pomóc. Przeciwnik na pewno zostanie dobrze rozpracowany i postaramy się ugrać jak najlepszy rezultat - zapewnił były obrońca m.in. KSZO Ostrowiec Św. i GKS-u Bełchatów.
Ostatnie, 50. derby stolicy przy Konwiktorskiej zakończyły się zwycięstwem Polonii, która pokonała rywala zza miedzy 1:0. Bramkę zdobył hiszpański rozgrywający warszawian, Andreu.
- Ostatnie derby stolicy wygrała Polonia. To na pewno stawia nas w uprzywilejowanej sytuacji, ale czy i tym razem uda nam się powtórzyć ten sukces? Zrobimy wszystko żeby tak było, ale o wynik proszę zapytać mnie po meczu - zakończył waleczny stoper stołecznej drużyny.
na Instagramie 
na Facebooku 
