Bakero do tej pory nie przegrał z Legią. Bask trenerem Polonii został 15 listopada 2009 roku. Od tej pory dwa razy jego zespół potykał się z Legią. Raz zremisował, a także raz, na wiosnę, wygrał 1:0.
- Tak, to prawda. Nie ma jednak sensu porównywać najbliższego spotkania derbowego do ostatniego. Legia latem się wzmocniła. Teraz ten zespół jest zupełnie inny, lepszy. Szanujemy naszego rywala, ale nie odczuwamy przed nim strachu - stwierdził szkoleniowiec Polonii.
W głosie Bakero przed zbliżającymi się derbami rzeczywiście czuć szacunek do rywala. - Legia, to zespół, który zawsze aspiruje do pierwszego miejsca w lidze. Kluczem do zwycięstwa będzie odpowiednia taktyka, a także motywacja. Derby wywołują przecież w niektórych zawodnikach dodatkową energię - powiedział Bakero, który podglądał Legię choćby w ostatnim jej meczu towarzyskim z Arsenalem.
Bask nie wyciąga jednak z konfrontacji Legii z zespołem z Londynu zbyt daleko idących wniosków. - Nie ma sensu porównywać tego meczu z derbami. Tamto spotkanie było towarzyskie, a to będzie mecz o punkty - oznajmił Bakero, który ma trochę kłopotów kadrowych.
- Przeciwko Legii na pewno nie zagra Tomasz Jodłowiec. Pod znakiem zapytania stoi występ Artura Sobiecha. Do meczu jeszcze zostało jednak trochę czasu. Niebawem wyjaśni się czy będą mógł w derbach liczyć na grę Artura - powiedział trener „Czarnych Koszul”.
Gdyby Sobiech nie mógł wystąpić przeciwko Legii, to droga do gry od początku wcale nie otwiera się przed Ebim Smolarkiem . - On wie, że przyszedł do nas później. Nie trenował od początku z zespołem. Wiem, że chce jak najszybciej pomóc drużynie, ale potrzeba mu jeszcze trochę czasu. Smolarek respektuje decyzję sztabu szkoleniowego. Wie, że będzie dostawał szansę na grę - stwierdził Bakero.
Smolarek nie gra od początku, bo nie da rady kondycyjnie wytrzymać całego meczu? Ma zbyt duże zaległości treningowe? - On od strony kondycyjnej jest gotowy do gry od początku. Brakuje mu jednak rytmu meczowego, dlatego będzie stopniowo wchodził do drużyny - powiedział szkoleniowiec Polonii. Skoro Smolarkowi brakuje jeszcze trochę do tego, aby mógł grać od początku, to w razie niedyspozycji Sobiecha naturalnym kandydatem do występu przeciwko Legii jest Daniel Gołębiewski .
W poprzednim sezonie Gołębiewski był najlepszym strzelcem Polonii. Został powołany przez selekcjonera Franciszka Smudę na towarzyski mecz z Kamerunem, który odbędzie się w Szczecinie. Do Szczecina Smuda zabrał jeszcze dwóch piłkarzy Polonii, Jakuba Tosika i Adriana Mierzejewskiego . Przed samymi derbami Smuda wziął z kadry Bakero trzech zawodników. Wielu polskich trenerów by pomstowało, a Bask zachował spokój.
- Czy jestem z tego niezadowolony? Jak mogę być niezadowolony. Ja bym się cieszył gdyby więcej naszych zawodników grało w kadrze. Przecież za dwa lata Euro 2012 - powiedział Bakero, który spokojnie podchodzi do tego, że ma tylko dwóch bramkarzy do dyspozycji. Z powodów zdrowotnych wypadł mu z kadry Arkadiusz Onyszko . W Zabrzu nieźle w bramce Polonii zagrał Sebastian Przyrowski , w odwodzie jest jeszcze Michał Gliwa .
Dwaj bramkarze w kontekście derbów wystarczą. A w kontekście całej rundy? - Też. Z tych bramkarzy, których mam jestem zadowolony. Nie będziemy już szukać innego - stwierdził Bakero.
na Instagramie 
na Facebooku 
