W spotkaniu, które rozegrano na wypełnionym niemal po brzegi RheinEnergie-Stadion w Kolonii, piłkarzom Germanii nie dawano niemal żadnych szans - za postawioną złotówkę na wygraną klubu z Zagłębia Ruhry w regulaminowym czasie otrzymać można było nawet 41 razy więcej pieniędzy! Na środku defensywy V-ligowców 90 minut rozegrał Mariusz Kukiełka. Były reprezentant Polski, w przeszłości gracz Wisły Kraków i Energie Cottbus, po ponad półrocznej przerwie wznowił niedawno karierę i liczy na regularne występy w niemieckiej Oberlidze.
Przed rozpoczęciem rywalizacji swoich podopiecznych przed przeciwnikami przestrzegał Louis van Gaal. - Windeck jest bardzo dobrze zorganizowaną drużyną i potrafi skutecznie się bronić. Zawsze ciężko się gra z takimi rywalami - mówił holenderski szkoleniowiec, mając na uwadze m.in. bezbramkowy remis Germanii w sparingowym meczu z FC Koeln. Kukiełka i koledzy powstrzymywali ataku "Die Roten" do 44. minuty, kiedy to podanie Diego Contento wykorzystał Miroslav Klose. Chwilę później urodzony w Opolu napastnik dograł do Francka Ribery'ego, a Francuz podwyższył na 2:0.
Po zmianie stron przewaga zdobywców Pucharu Niemiec z 2010 roku nie podlegała dyskusji. Bayern zwycięstwo przypieczętował golami Toni Kroosa i Mario Gomeza, ale porażka różnicą czterech bramek Germanii wstydu nie przynosi, zwłaszcza że inny klub z V ligi, FK Pirmasens, uległ w sobotę Bayerowi Leverkusen aż 1 do 11!
Germania Windeck - Bayern Monachium 0:4 (0:2)
0:1 - Klose 44'
0:2 - Ribery 45'
0:3 - Kroos 84'
0:4 - Gomez 85'
Germania: Cebulla - Schultens, Kukiełka, Reed, Tuysuz - Nehrbauer, Grebe, Kurth (64' Meiss), Kessel (71' Thomassen), Eckert (79' Schoof) - Hettich.
Bayern: Butt - Lahm, Demichelis, Badstuber, Contento (60' Alaba) - van Bommel, Schweinsteiger, Kroos, Mueller, Ribery (76' Altintop) - Klose (60' Gomez).
Żółta kartka: Schultens (Germania).
Sędzia: Christian Dingert.
Widzów: 41 400.
