Zespół ze Stalowej Woli na Podlasie jechał bardzo zmotywowany. Piłkarze Stalówki bardzo chcieli zrehabilitować się za dwie pierwsze przegrane w rozgrywkach w drugiej lidze. Szczególnie ważny mecz miał być dla szkoleniowca Stali Sławomira Adamusa, który w przeszłości prowadził już Ruch w rozgrywkach drugiej ligi. - Mecz jak mecz, nic szczególnego. To jest normalne w naszym fachu, że raz pracuje się tu, raz tam - stwierdził po przegranym pojedynku ze Startem Otwock opiekun Stalowców.
Stal przed niedzielnymi zawodami w Wysokim Mazowieckim nie miała na koncie ani jednego punktu i ani jednej bramki. W końcu jednak udało się zrobić pierwszy krok aby przełamać tą niemoc. W 31. minucie pojedynku Stalówka zdobyła upragnionego gola. Świetną akcję przeprowadził Bartosz Horajecki, który podał w tempo do Daniela Radawca, a ten w swoim stylu przymierzył z pierwszej piłki w długi róg i bramkarz gospodarzy był bezradny. Stal poszła za ciosem i niedługo potem mogła prowadzić 0:2. W sytuacji sam na sam z golkiperem Ruchu znalazł się Kamil Gęśla, ale niestety nie zdołał go pokonać.
Tradycyjnie Stalowcy nie potrafili utrzymać wyniku. Jeszcze przed przerwą ekipa z Podkarpacia straciła gola. W 44. minucie Arkadiusz Żaglewski wykonywał rzut wolny. Niestety dla gości piłka po rykoszecie wpadła do siatki. Po zmianie stron Stal próbowała utrzymać wynik spotkania. Po raz kolejny jednak straciła gola po stałym fragmencie gry. Znów rzut wolny na bramkę zamienił Żaglewski. Stalowcy grali ambitnie i do końca szukali wyrównującego gola, ale nie udało im się zaskoczyć bramkarza Ruchu.
Ruch Wysokie Mazowieckie - Stal Stalowa Wola 2:1 (1:1)
0:1 - Radawiec 31’
1:1 - Żaglewski 44’
2:1 - Żaglewski 66’
Ruch: Holewiński - Czarnecki, Kołłątaj, Urban, Bartkiewicz, Jegliński, Żaglewski (70’ Speichler), Strózik, Kołodziejczyk (60’ Trzaskalski), Płoszczuk (46’ Oświęcimka, 89’ Fidziukiewicz), Łukasik.
Stal: Dydo - Demusiak, Kusiak, Wieprzęć, Witek, Piątkowski (60’ Turczyn) , Horajecki, Kachniarz, Getinger (60’ Gilar), Radawiec, Gęśla (85’ Stręciwilk)
Sędzia: Jacek Kikolski (Płock).
Widzów: 500.
