Grupa G piłkarskiej Ligi Mistrzów okrzyknięta została "grupą śmierci". Starcia Realu, Milanu, Ajaxu i Auxerre z pewnością obfitować będą w wielkie emocje.
Z losowania cieszą się w Burgundii. - Jestem szczęśliwy. Chcieliśmy zmierzyć się z wielkimi drużynami i tak właśnie się stało - cieszy się strzelec jednej z bramek w spotkaniu z Zenitem Cedric Hengbart. Zadowolony jest również Jeleń. - Niesamowicie ciężka grupa, ale przynajmniej kibice obejrzą ciekawe mecze. Wolę grać przeciwko takim rywalom jak Real czy Milan niż przegrać np. z Bragą - oświadczył 29-letni snajper.
Lekki niepokój zapanował natomiast na Santiago Bernabeu. - Nie jesteśmy zadowoleni. Z trzeciego i czwartego koszyka trafiliśmy na najmocniejszych przeciwników, ale najgorsze, że wylosowaliśmy właśnie Auxerre - oświadczył dyrektor Realu Emilio Butragueno.
Tymczasem na oficjalnej stronie Milanu, oprócz przedstawienia historii i sukcesów AJA, zwraca się uwagę na Ireneusz Jelenia. Klub ostrzega swoich obrońców przed Polakiem, który w ubiegłym sezonie zdobył 18 goli w 33 spotkaniach. Co ciekawe, Jeleń to jedyny wyróżniony przez Rossonerich piłkarz Auxerre.