Franciszek Smuda już zapowiedział, że dałby szansę obrońcy Korony Kielce. Na razie jednak czeka na polski paszport. Papiery złożył już 1,5 roku temu. - I cały czas czekam. Początkowo byłem mocno zniecierpliwiony, ale teraz wiem, że muszę być cierpliwy. Mam nadzieję, że już wkrótce zapadną jakieś decyzje - mówi Przeglądowi Sportowemu Hernani.
W przeciwieństwie do rodowitych Polaków nie lubi wódki... - Wódka? Nie, dziękuję. Spróbowałem raz, gdy byłem na weselu z żoną. Wziąłem do ust kieliszek, lekko zanurzyłem usta i od razu wiedziałem, że tego nie wypiję. Stanowczo za mocna - mówi.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.