Dni Čopjaka w Rzeszowie są policzone?

Mimo coraz gorszej postawy z meczu na mecz Resovia nadal znajduje się w ścisłej ligowej czołówce. W środę awansem rozegrany został mecz 7. kolejki grupy wschodniej, w którym rzeszowianie przegrali w Iławie z tamtejszym Jeziorakiem 0:1. Jedyną bramkę w 58. minucie meczu zdobył Łukasz Kuśnierz wykorzystując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego.

Po tej porażce w Rzeszowie wszyscy domagają się dymisji trenera Miroslava Čopjaka. Pod jego wodzą Resovia gra defensywny futbol, co nie podoba się kibicom. Do niedawna nieźle to funkcjonowało. Drużyna z Podkarpacia nie potrafi jednak wygrać od czterech kolejek, a przegrana z Jeziorakiem była pierwszą w tym sezonie.

Jeziorak Iława - Resovia 1:0 (0:0)

1:0 - Kuśnierz 58’

Składy:

Jeziorak: Imianowski - Zakierski, Czupryna, Frączek, Kowalski, Zubrzycki (62’ Sedlewski), Kalkowski, Gondek (68’ Dymowski), Kuciński (80’ Kretow), Kuśnierz (76’ Rybkiewicz), Piceluk.

Resovia: Pietryka - Kozubek, Zitka, Kaczor (67’ Jakuszewski), Nikanowyicz, Krupa (82’ Fedan), Bogacz, Smolec (53’ Ogrodnik), Hajduk (53’ Kantor), Szkolnik, Pontus.

Żółte kartki: Kowalski, Kuciński, Sedlewski (Jeziorak) oraz Szkolnik, Januszewski (Resovia).

Sędzia: Sławomir Pipczyński (Radom).

Widzów: 1000.

Źródło artykułu: