Ryan Giggs: Młodzi piłkarze są przepłacani

36-letni pomocnik Manchesteru United krytykuje wysokie zarobki niedojrzałych zawodników i uważa je za demoralizujące. Ryan Giggs podkreśla, że mogą one przeszkodzić utalentowanym piłkarzom w osiąganiu sukcesów w dorosłej piłce.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Ryan Giggs wyjawił, że na początku swojej przygody z Czerwonymi Diabłami, grając już w pierwszym składzie, zarabiał najpierw 30 funtów, a później 200 funtów za mecz i traktował to jako korzystną stawkę. - Uważam, że wysokość wynagrodzenia powinna wzrastać stopniowo wraz z wiekiem. Tak było w moim przypadku - powiedział Walijczyk.

- Obecnie wielu graczy, zanim zdąży się ukształtować, podpisuje cztero lub pięcioletnie umowy i otrzymuje górę pieniędzy, której ja nigdy nie dostałem. Właśnie w tę stronę zmierza futbol - z niepokojem zauważył Giggs. 36-latek ostrzegł nastoletnie gwiazdy, że mogą nigdy nie osiągnąć tak wiele jak on sam, ponieważ są zbyt rozpieszczone i łase na pieniądze.

Pomocnik Man Utd wątpi, czy któremukolwiek z piłkarzy uda się pobić jego rekord - 23 wywalczone trofea w barwach jednego klubu. - Nie mówię, że nikt tego nie dokona, ale z pewnością będzie ciężko - stwierdził Giggs, który w klubie z Old Trafford występuje już od 23 lat.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×