Sandecja w tym momencie ma na swoim koncie 16 punktów, Piast o trzy mniej. Niebiesko-czerwoni mają nadzieję, że w weekend ten dystans zostanie zniwelowany. Czeka ich jednak bardzo trudne zadanie, bo ich najbliższy rywal wygrał u siebie wszystkie dotychczasowe mecze. - Do starcia z Sandecją podchodzimy z szacunkiem, ale jest to zespół jak najbardziej do ogrania. Do Nowego Sącza jedziemy po pełną pulę - zapowiada obrońca Piasta, Łukasz Krzycki.
W podobnym tonie wypowiada się bramkarz gliwickiego zespołu, Jakub Szmatuła. - Łatwo na pewno nie będzie, bo Nowy Sącz to trudny teren, ale nie można powiedzieć, że stoimy na straconej pozycji. Spotykają się dwaj godni siebie przeciwnicy. Będzie ciekawie - mówi.
Gliwiczanie od wtorku intensywnie przygotowują się do tego meczu. - Nasz trener ma pomysł na Sandecję. Cały tydzień pracujemy pod kątem tego spotkania. Wierzę, że będzie dobrze - dodaje Szmatuła.
W miniony weekend Piast pokonał w Ząbkach tamtejszy Dolcan, przerywając tym samym serię czterech remisów z rzędu.