LE: Słabe noty polskiego tercetu z Borussii

Konrad Kostorz 30 Września 2010, 22:45

Jakub Błaszczykowski, który rozegrał 76 minut, otrzymał w 10-stopniowej skali notę 5,5. Dziennikarze portalu zwrócili uwagę, że Polak nie stworzył zagrożenia pod bramką przeciwnika, a swoimi akcjami i podaniami sprowadził zespół na manowce. Gorzej od "Kuby" oceniono jedynie Marcela Schmelzera, który otrzymał czerwoną kartkę.

Pełne spotkanie zaliczył Łukasz Piszczek i dostał notę 6,0. Podkreślono, że prawy obrońca początkowo skutecznie radził sobie z atakami Diego Perottiego, ale z upływem czasu zostawiał mu coraz więcej miejsca. Na zaledwie 4,0 zasłużył z kolei Robert Lewandowski, co jest jednak spowodowane faktem, że 22-letni napastnik wszedł na ostatni kwadrans meczu i nie mógł zbyt wiele zdziałać.

Wśród piłkarzy Borussii najwyżej sklasyfikowano Japończyka Shinji Kagawę (7,0). W całym spotkaniu najkorzystniej (7,5) zaprezentowali się defensywni gracze Sevilli: Andres Palop, Alexis i Martin Caseres.