Mecz Polonii z Widzewem finalnie zakończył się remisem 2:2. Mimo dwukrotnego wyjścia na prowadzenie, gospodarze nie potrafili utrzymać korzystnego rezultatu. Przed spotkaniem w Bytomiu nie ukrywano, że celem są 3 punkty. - Szkoda trochę tego meczu, bo mogliśmy wygrać. Mecz był ciężki. Widzew pokazał, że ma dobry zespół. Wydaje mi się, że ten remis i jeden punkt jest sprawiedliwy. Przed meczem zakładaliśmy, że zdobędziemy 3 punkty. Widzew stworzył sobie dużo sytuacji i wykorzystał dwie. Najbardziej szkoda tej drugiej straconej bramki. - stwierdził pomocnik Polonii.
Już w drugim spotkaniu z rzędu piłkarze Polonii zdobywają bramkę w początkowych minutach meczu. Pierwszy gol dla gospodarzy padł po bardzo dobrej akcji na skrzydle Dariusza Jareckiego, który dograł w pole karne do Miroslawa Barcika, który wykorzystał niezdecydowanie obrońców i pokonał bramkarza gości. - W polu karnym było duże zamieszanie. Jarecki dośrodkował fajną piłkę. Udało mi się do niej dopaść i strzelić gola. - kontynuuje nasz rozmówca.
Piłkarze Polonii Bytom już drugi mecz z rzędu kończą rezultatem 2:2. Co prawda mecz w Warszawie zakończył się szczęśliwie dla bytomian, natomiast z Widzewem mógł zakończyć się zwycięstwem gospodarzy. - Teraz gramy dobrze, mamy fajną serię, w ostatnich czterech meczach nie odnieśliśmy porażki. Mecz z Polonią Warszawa oceniam dobrze, natomiast z Widzewem mogliśmy się postarać o trzy punkty. - dodaje Miroslav Barcik.
Następna kolejka ekstraklasy zostanie rozegrana dopiero w połowie października. Czas wolny od spotkań ligowych zapewne każdy zespół będzie starał się wykorzystać, aby jak najlepiej przygotować się do kolejnych potyczek. - Musimy przygotować się teraz dobrze do meczu z Jagiellonią, oraz do kolejnych spotkań. Musimy zdobyć wiele punktów, żeby spokojnie pracować podczas przerwy zimowej. - wskazuje słowacki pomocnik.
Najbliższym rywalem bytomian będzie drużyna Jagiellonii Białystok. Podopieczni Michała Probierza po 7. kolejkach są liderem ekstraklasy i bez względu na wynik spotkania z Górnikiem Zabrze będą przystępować do meczu z Polonią w roli faworytów. - Zawsze walczymy o zwycięstwo, więc do Białegostoku jedziemy powalczyć o wygraną. W meczu z Widzewem straciliśmy dwa punkty i te dwa punkty trzeba gdzieś odzyskać, myślę, że mamy szansę w meczu z Jagiellonią. - puentuje Miroslav Barcik.