Wtorek w Premier League: Fabiański wierzy w mistrzostwo, Kolejny cios dla Rooney'a

Łukasz Fabiański cały czas wierzy w mistrzostwo Anglii dla Arsenalu Londyn, chociaż Kanonierzy przegrali dwa ostatnie mecze w lidze. Natomiast kolejny cios spadł na głowę Wayne'a Rooney'a. Jeden z czołowych koncernów na świecie wycofał się z umowy z Anglikiem. Tymczasem Taye Taiwo znalazł się w sferze zainteresowań Chelsea Londyn i Bayernu Monachium. Oba wielkie europejskie kluby śledzą piłkarza Olympique Marsylii. Z kolei Diego Forlan jest gotów wrócić do Anglii.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Fabiański wierzy w mistrzostwo

Bramkarz Arsenalu Londyn i reprezentacji Polski Łukasz Fabiański cały czas wierzy w mistrzostwo Anglii dla Kanonierów. Londyńczycy przegrali dwa ostatnie ligowe mecze, w tym z Chelsea Londyn.

- Myślę, że to dla nas rozczarowujące, ponieważ w czasie gry stworzyliśmy sytuacje. Sądzę, iż zasłużyliśmy na jedną lub dwie bramki. To był trudny mecz, zły wynik dla nas, ale patrzymy z optymizmem na przyszłość. Zamierzamy zdobyć tytuł i nie poddamy się. Mam nadzieję, iż wrócimy silniejsi w następnych meczach - powiedział Łukasz Fabiański.

Kolejny cios dla Rooney'a

Firma Coca-Cola zerwała umowę z Waynem Rooney'em. To kolejny cios dla reprezentanta Anglii. Od kilku tygodni napastnika Manchesteru United dobijają kolejne wiadomości. Zaczęło się od publikacji na temat jego życia prywatnego, kiedy wyszło na jaw, iż zdradzał żonę.

24-latek stracił formę, przestał zdobywać gole, złapał (rzekomą) kontuzję i nie gra ani w Man Utd, ani w kadrze. Teraz koncern Cola-Cola postanowił zerwać z nim kontrakt, który opiewał się na przynajmniej pół miliona funtów.

Chelsea i Bayern rywalizują o obrońcę

Taye Taiwo znalazł się w sferze zainteresowań Chelsea Londyn i Bayernu Monachium. Oba wielkie europejskie kluby śledzą piłkarza Olympique Marsylii. 25-latek jest jednym z najlepszych lewych obrońców w Europie.

Nic dziwnego, że mocniejsze zespoły, niż mistrz Francji, zaczynają dobierać się do niego. Jego kontrakt wygasa latem 2012 roku i miałby kosztować potencjalnego pracodawcę 10 milionów funtów.

Man Utd ponownie sięgnie po Forlana?

Diego Forlan jest gotów wrócić do Anglii. Napastnik Atletico Madryt może wylądować w Manchesterze United, gdzie już grał i niespecjalnie mu szło. To z Old Trafford przeniósł się do Primera Division. Tam został królem strzelców.

Reprezentant Urugwaju jest jednak chętny do powrotu na Wyspy Brytyjskie. Sir Alex Ferguson szuka napastnika do swojego zespołu. Możliwe, że odejdzie Michael Owen (do Aston Villi), a wówczas z Czerwonymi Diabłami związałby się Forlan.

Były piłkarz Wisły Kraków może zawitać do Premier League

Sunderland interesuje się Kalu Uche, a więc byłym zawodnikiem Wisły Kraków. Wyceniany na 5 milionów funtów piłkarz Almerii był już kilka miesięcy temu bliski przenosin do Fulham Londyn, ale ostatecznie do transferu nie doszło.

Początek sezonu w lidze hiszpańskiej Nigeryjczyk ma bardzo udany. W trzech meczach strzelił trzy bramki. Czy teraz czas na Premier League?

Kiedy wróci Torres?

Wciąż nie wiadomo, kiedy do gry wróci Fernando Torres. Napastnik Liverpoolu doznał kontuzji w niedzielnym spotkanie z Blackpool. Z tego powodu nie pojechał na zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii na eliminacyjne mecze do Euro 2012.

Na Anfield żywo interesują powrotem Torresa, ponieważ najlepszy napastnik The Reds może nie zagrać w arcyważnym spotkaniu z Evertonem. Na razie lekarze nie chcą podjąć się osądzenia, czy Torres 17 października wybiegnie na murawę Goodison Park.

Odmówił Liverpoolowi i jest z tego zadowolony

Latem Luke Young miał ofertę z Liverpoolu i był nawet bliski przejścia do The Reds. Ostatecznie nie zdecydował się na transfer na Anfield i dzisiaj nie żałuje. Liverpool jest w dole tabeli, a The Villans są zdecydowanie wyżej. Na dodatek Young zagrał we wszystkich meczach Premier League.

W Liverpoolu wcale tak nie musiałoby być. Wprawdzie Young może również występować na lewej obronie, to jednak na tą pozycję w The Reds kupiono Paula Konchesky'ego.

Pomocnik Tottenhamu na celowniku innych klubów

Wraz z przyjściem do Tottenhamu Hotspur Rafaela Van der Vaarta mocno skomplikowała się sytuacja Niko Kranjcara. Reprezentant Chorwacji siedzi na ławce rezerwowych i nie wygląda na to, żeby szybko z niej wstał, ponieważ Holender jest w wyśmienitej formie.

Tymczasem na ratunek mogą przyjść inne kluby. Monako jest zainteresowane 26-letnim pomocnikiem. Także dwa zespoły z Premier League z chęcią pozyskałyby go, ale ich nazwy nie są znane. - Przed nami wiele spotkań i będę z niego korzystał. Niko jest nieszczęśliwy, ale w treningu prezentuje się fantastycznie - przyznał Harry Redknapp, menedżer Kogutów.

Kolejna strata Wilków

Od końca sierpnia kontuzje leczy Roland Zubar. Obrońca Wolverhampton Wanderers już miał wracać do gry, a tymczasem okazało się, że potrzebuje kolejnego miesiąca przerwy.

We Francji przejdzie operację kostki i dopiero w listopadzie wróci na boiska Premier League.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×