Mirosław Hajdo (trener Niecieczy): Wygrał zespół, który bardziej chciał wygrać to spotkanie, był bardziej zdeterminowany, konsekwentny, dlatego gratuluje chłopakom z KSZO trzech punktów. Jeśli zaś o mnie chodzi to już mogę powiedzieć, że rezygnuję z pracy w Bruk - Bet Nieciecza i przyczyną takiej decyzji nie są osoby, które mnie zatrudniały, bo bardzo im za to dziękuję. Dużo zdrowia i serca wkładałem w ten klub, ale to wszystko jakby nie ma odzwierciedlenia w postawie zespołu.
Czesław Jakołcewicz (trener KSZO): Był to bardzo trudny mecz. Wydaje mi się, że zespół Niecieczy to najlepszy jaki do tej pory pojawił się w Ostrowcu w tej rundzie. Już po samych nazwiskach piłkarzy jacy grają w Niecieczy można się było spodziewać, że będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Oni wiedzieli o co grają, a nam te punkty były bardzo potrzebne, bo ta grupa w tabeli, która była nad nami nie uciekła i udało nam się ją dojść. Bardzo się cieszę z tych trzech punktów, choć ten mecz w naszym wykonaniu nie był najlepszy. Ale graliśmy mądrze i to przyniosło efekty. Kibice nie wiedzą, bo ja tego nie mówię, by przeciwnik nie wiedział, że zawodnicy mieli problemy zdrowotne. Gratuluję chłopakom wywalczonych punktów, bo dzisiaj może ta gra nie była najładniejsze, ale było widać walkę, która pozwoliła na zwycięstwo. Zainkasowaliśmy trzy punkty i to w tej chwili jest dla nas najważniejsze.
