Pasy bez Jarabicy, Matusiaka, Pawlusińskiego i Wasiluka

Biednemu wiatr w oczy - w sobotnim spotkaniu 11. kolejki ekstraklasy z Polonią Bytom w drużynie Cracovii na pewno nie wystąpi czterech podstawowych zawodników. Chodzi o Mariana Jarabicę, Radosława Matusiaka, Dariusza Pawlusińskiego i Marka Wasiluka.

Słowak musi odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek. W przypadku Matusiaka i Pawlusińskiego chodzi o kontuzje, których doznali jeszcze przed dwoma tygodniami w spotkaniu z Ruchem Chorzów. "RadoMatu" leczy uraz mięśni brzucha, a "Plastik" dochodzi do siebie po naderwaniu mięśnia dwugłowego. - Darek nie może zagrać z Polonią. Jego mięsień nie jest jeszcze przygotowany na duży wysiłek. Będzie gotowy na mecz z Wisłą - tłumaczy fizjoterapeuta Cracovii, Piotr Socha.

Po czwartkowym treningu okazało się, że również Marek Wasiluk nie będzie mógł wystąpić w sobotę. Rosłemu obrońcy Cracovii odnowił się dawny uraz. - Fizjoterapeuta stwierdził, że blizna na mięśniu przywodzicielu nie pozwala mu na treningi do przyszłego wtorku - poinformował tymczasowy trener Pasów, Marcin Sadko.

W debiucie na trenerskiej ławce Cracovii 34-letni szkoleniowiec będzie więc musiał poradzić sobie z problemem zestawienia linii defensywnej. Partnerem Piotra Polczaka na środku obrony może być Milosz Kosanović lub Arkadiusz Radomski. Ten drugi wraca do gry po dwutygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją mięśnia dwugłowego. - Na środku obrony są dwie ewentualności. Stoperami są Polczak i Kosanović. Na środku obrony może grać z "musu" też Arek Radomski. Kosanović zagrał kilka spotkań w ME, ale nawet jeśli zagrał dobrze, to ME nie jest to poziom ekstraklasy. Myślę jednak, że mógłby sobie poradzić - twierdzi Sadko.

W kadrze na mecz zabraknie również na pewno Tomasza Moskały. 33-letni pomocnik, który w tym sezonie nie pojawił się jeszcze na boiskach ekstraklasy, rozchorował się.

Komentarze (0)