Początkowo spotkanie miało zostać rozegrane w niedzielę, jednak zdecydowano się je przełożyć o dwa dni ze względu na silne opady deszczu.
Mecz zaczął się rewelacyjnie dla gości, gdyż Djimi Traore nieszczęśliwie wbił piłkę do własnej siatki. Fani miejscowych mieli okazję do świętowania po przerwie, kiedy to najpierw Chu-Young Park doprowadził do wyrównania, a następnie Mathieu Coutadeur dał im prowadzenie. Wydawało się, że Monaco odniesie swoje pierwsze ligowe zwycięstwo od 29. sierpnia, jednak na kwadrans przed końcem złudzeń pozbawił ich Jussie, strzelając swojego drugiego gola w tym sezonie. Dodatkowo za sprawą Coutadeura gospodarze musieli kończyć mecz w osłabieniu, ale do ostatniego gwizdka wynik się nie zmienił.
Monaco po 11. kolejkach ma zaledwie 10 oczek. Żyrondyści również nie zachwycają w tym sezonie i mają 5 punktów więcej.
AS Monaco - Gironds Bordeaux 2:2 (0:1)
0:1 - Traore (sam.) 10'
1:1 - Chu-Young Park 49'
2:1 - Coutadeur 65'
2:2 - Jussie 74'
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)