Tomasz Frankowski: Czekam na gratulacje od Janasa

Tomasz Frankowski zemścił się na Pawle Janasie - pisze Fakt. Były reprezentant Polski strzelił zwycięską bramkę w 11. kolejce ekstraklasy przeciwko Polonii Warszawa. Teraz czeka na gratulacje od byłego selekcjonera.

- Niecierpliwie czekam na gratulacje od Janasa - mówi na łamach Faktu Tomasz Frankowski. O co ma pretensje popularny "Franek"? W 2006 roku Janas nie powołał go na mistrzostwa świata, chociaż Frankowski był w wysokiej formie i zdobywał gole w eliminacjach.

Do dzisiaj Frankowski ma pretensje do Janasa. - Powiedziałem przed meczem, że będę czuł ciut większą niż zwykle satysfakcję z gola i zwycięstwa. Tak też właśnie było - powiedział napastnik Jagiellonii Białystok.

Więcej w Fakcie.

Komentarze (0)