- Niecierpliwie czekam na gratulacje od Janasa - mówi na łamach Faktu Tomasz Frankowski. O co ma pretensje popularny "Franek"? W 2006 roku Janas nie powołał go na mistrzostwa świata, chociaż Frankowski był w wysokiej formie i zdobywał gole w eliminacjach.
Do dzisiaj Frankowski ma pretensje do Janasa. - Powiedziałem przed meczem, że będę czuł ciut większą niż zwykle satysfakcję z gola i zwycięstwa. Tak też właśnie było - powiedział napastnik Jagiellonii Białystok.
Więcej w Fakcie.
Źródło artykułu: