Raport z szatni Ruchu Radzionków

W minioną sobotę piłkarze Ruchu Radzionków pokonali na własnym stadionie Piasta Gliwice aż 3:0. Gospodarze zaprezentowali ostrą i ambitną walkę, którą jednak przypłacili kilkoma urazami.

W środowych zajęciach nie wziął udziału Tomasz Foszmańczyk, oraz Seweryn Kiełpin. Popularny "Fosa" był bohaterem spotkania z Piastem, w którym dwukrotnie asystował przy bramkach swoich kolegów. Pomocnik Ruchu doznał silnego stłuczenia łydki, ale prawdopodobnie ten uraz nie wykluczy go z sobotniego występu przeciwko Warcie Poznań. Golkiper Radzionkowa w trakcie spotkania z gliwiczanami przy jednym z wybić piłki naciągnął mięsień czworogłowy i do końca spotkania piłkę musiał wyprowadzać za niego Marcin Dziewulski. Nie można wykluczyć, że w najbliższą sobotę w stolicy Wielkopolski zabraknie podstawowego golkipera Ruchu.

Ponadto w trakcie środowego treningu z boiska wcześniej musiał zejść Dawid Gajewski, który źle stanął na piłce i skręcił kostkę.Dodatkowo w zajęciach nie wziął udziału Marcin Wachowicz, jednak działacze uspokajają, że jego nieobecność była spowodowana sprawami osobistymi.

Nie zmieniła się również sytuacja Tomasza Rzepki, Michala Farkasa i Damiana Kaciczaka, którzy z powodu urazów nie będą mogli wystąpić do końca rundy jesiennej.

Z uwagi na liczne kontuzje na treningu pojawił się radzionkowski junior Wojciech Jaguś. - Zaprosiliśmy go do zajęć z pierwszym zespołem bo to chłopak, który ma pewne umiejętności, a nie chcemy przeoczyć żadnego talentu. Będzie z nami ćwiczył przez tydzień, choć to i tak krótki czas na poznanie w pełni jego umiejętności - stwierdził na łamach strony internetowej Ruchu Radzionków szkoleniowiec Rafał Górak.

Jednocześnie szkoleniowiec Cidrów zaznaczył, że bardzo intensywnie przygląda się młodym piłkarzom swojego klubu. - Kończy się sezon, kilku chłopakom których postępy stale monitorujemy na pewno damy szansę pokazania się w zajęciach z pierwszą drużyną - zapowiada Rafał Górak.

Źródło artykułu: