- Nas cieszą punkty, a czy kibiców, to nie wiem - mówił tuż po spotkaniu. Zapytany jak odebrał zachowanie fanów Miedziowych, odpowiedział retorycznie: - Jak można to odebrać?
- Każdy człowiek reaguje w tych sytuacjach podobnie. Nie będę tego komentował, bo sytuacja jest jasna. Ja jestem piłkarzem, ale i człowiekiem - dodawał. Na pytanie, czy kibiców Zagłębia po wygranej z Lechem Poznań, remisie z Ruchem Chorzów porażce ze Śląskiem Wrocław upoważnia takie zachowanie, jak w pojedynku z Widzewem, odpowiedział: - Oczywiście, że nie.
Bartczak ma ważny kontrakt do końca sezonu. Kibice chcą jego odejścia. - Nie wiem co będzie. Pożyjemy, zobaczymy - zakończył.