Urazy Piszczka i Barriosa, Lewandowski wreszcie w pierwszym składzie?

Pod dużym znakiem zapytania stoją występy Łukasza Piszczka i Lucasa Barriosa w spotkaniu 14. kolejki Bundesligi z Borussią Moenchengladbach. Niedyspozycja Paragwajczyka oznaczać będzie debiut Roberta Lewandowskiego w wyjściowym składzie BVB w Bundeslidze.

Jak informuje oficjalna strona internetowa lidera Bundesligi, Łukasz Piszczek z powodu kłopotów z mięśniami trenował w tygodniu jedynie indywidualnie. Gdyby 25-latka zabrakło w sobotę na Signal Iduna Park, zastąpi go prawdopodobnie nominalny pomocnik Kevin Grosskreutz.

Przesunięcie skrzydłowego do defensywy oznaczałoby z kolei szansę gry od 1. minuty dla Jakuba Błaszczykowskiego. Kapitan biało-czerwonych, który z pewnością bardzo chciałby zrehabilitować się za fatalne pudło sprzed tygodnia z meczu we Freiburgu, jest ostatnio jedynie zmiennikiem Mario Goetze.

Już 12 razy jako rezerwowy w Bundeslidze występował Robert Lewandowski. Rosnąca forma 22-latka dawała nadzieje, że trener Juergen Klopp wreszcie postawi na Polaka, a na ławkę odeśle Lucasa Barriosa, który gole strzela, biorąc pod uwagę liczbę rozegranych minut, znacznie rzadziej od "Lewego". Naszemu kadrowiczowi sytuację ułatwił uraz biodra Paragwajczyka, który niemal na pewno wykluczy go z pojedynku z Borussią Moenchengladbach.

Lewandowskiemu w walce o pozycję w składzie nie zagrozi również Mohamed Zidan. Powracający na murawę po ciężkiej kontuzji Egipcjanin trafił w środę do szpitala, gdy poczuł silny ból w operowanym niedawno kolanie.

Dla Polaka okoliczności debiutu i szanse na wywalczenie na stałe miejsce w pierwszej "jedenastce" wydają być się wymarzone - Źrebaki zajmują ostatnią lokatę w tabeli i dysponują najsłabszą linią obrony spośród 18 drużyn Bundesligi - tracą średnio niemal 3 bramki na mecz.

Źródło artykułu: