Smuda ma dość Nowaka

Piłkarz PGE GKS Bełchatów Dawid Nowak może już nie doczekać się powołania do reprezentacji Polski. Franciszek Smuda traci cierpliwość do tego napastnika - czytamy na łamach środowego wydania Przeglądu Sportowego.

- Nie wiem, czy jest sens wysyłania mu powołań. Przecież wystarczy, że wiatr powieje, a on już jest kontuzjowany - mówi na łamach Przeglądu Sportowego selekcjoner reprezentacji Polski.

W ciągu trzech lat Dawid Nowak nie mógł skorzystać z aż sześciu nominacji. Dostawał powołanie, później przytrafiała mu się kontuzja i nie mógł jechać na zgrupowanie. Tak było na przykład kilka dni temu, gdy Franciszek Smuda chciał zabrać Nowaka na mecz z Bośnią i Hercegowiną.

Selekcjoner mocno się zdenerwował, bo jeszcze kilka miesięcy temu wierzył w jego umiejętności. 26-latek dostał szansę gry w meczach z Hiszpanią i Serbią.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)