Benitez gotowy odejść z Interu
W sobotni wieczór Rafael Benitez sięgnął z Interem Mediolan po Klubowe Mistrzostwo Świata, ale Hiszpan po meczu zamiast cieszyć się z sukcesu zasugerował, że może niebawem opuścić szeregi Nerazzurri.
- Kiedy podpisałem kontrakt z Interem, klub obiecał mi, że sprowadzi trzech zawodników, by zbudować jeszcze silniejszy zespół. Tymczasem nie pozyskaliśmy nikogo - mówi trener. - Ja jestem profesjonalistą i zasługuję na szacunek. W tym momencie są trzy możliwe rozwiązania: klub pozyska już w styczniu czterech piłkarzy, sytuacja nie zmienia się i wszystkiemu nadal winny będzie trener albo prezydent porozmawia z moim menedżerem i znajdziemy inne rozwiązanie - dodaje.
Materazzi i Stanković wściekli na Beniteza
Rafael Benitez sięgnął z Interem Mediolan po tytuł Klubowego Mistrza Świata, ale wydaje się, że dni Hiszpana w ekipie Nerazzurri są mimo wszystko policzone. Piłkarze buntują się przeciwko szkoleniowcowi.
Po starciu z TP Mazembe ogromnego rozczarowania nie krył Dejan Stanković. Serb mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. - Jestem szczęśliwy z tego zwycięstwa, ale fakt, że zasiadłem na ławce rezerwowych pozostawił po sobie otwartą ranę. Poczułem się źle, bo zawsze zostawiam na boisku serce. Pewnych rzeczy nie da się ukryć - mówił.
Niezadowolenia z pewnych decyzji Beniteza nie krył Marco Materazzi. Włoch nie pojawił się na boisku nawet na minutę i zaraz po meczu zszedł do szatni. Nie uczestniczył nawet w świętowaniu sukcesu. Medal przynieśli mu jego koledzy.
Derby Genui przełożone
Zaplanowane na niedzielny wieczór Derby Genui nie odbędą się w zaplanowanym terminie. Z powodu obfitych opadów śniegu spotkanie zostało przełożone.
Taką decyzję podjął arbiter Emidio Morganti. Na razie nie jest znana nowa data rozegrania tego starcia.
Pirlo wypadł z gry na miesiąc
Pomocnik AC Milanu, Andrea Pirlo nie pojawi się na piłkarskich boiskach przez najbliższy miesiąc. Zawodnik doznał kontuzji w sobotnim starciu z AS Romą.
Piłkarz ma problemy z mięśniami prawego uda. Badania wykazały, że uraz jest poważny i Pirlo wznowi treningi dopiero za cztery tygodnie.
Luigi Del Neri: Zasłużyliśmy na więcej
Luigi Del Neri jest zadowolony z postawy Juventusu Turyn w starciu z Chievo Verona, ale zarazem żałuje straconych punktów. Trener uważa, że jego podopieczny Giandonato nie powinien był zobaczyć czerwonej kartki.
- Zespół wykonał swoją pracę i moim zdaniem zasłużyliśmy na więcej. Stworzyliśmy sobie bardzo dużo sytuacji, strzeliliśmy bramkę i przez prawie całą drugą połowę graliśmy w dziesiątkę. Przed tygodniem w końcówce strzeliliśmy bramkę Lazio, teraz w taki sposób straciliśmy punkty z Chievo - powiedział.
- Pokazaliśmy, że gramy na wysokim poziomie i jesteśmy wartościową drużyną, co w przyszłości może przynieść owoce. Mam nadzieję, że podczas przerwy odzyskam kontuzjowanych piłkarzy. Czerwona kartka? Moim zdaniem była wątpliwa. Dowiedziałem się, że za to zagrania sędzia nie powinien był pokazać więcej, niż żółtą kartkę - dodał.