Diagnoza Boruca dopiero po świętach

Sztab medyczny Fiorentiny postanowił, że diagnoza dotycząca zdrowia Artura Boruca postawiona zostanie dopiero po świętach Bożego Narodzenia.

W tym artykule dowiesz się o:

Chodzi głównie o uraz ramienia, którego nabawił się w listopadowym spotkaniu z Juventusem Turyn, chociaż Polakowi doskwierał ostatnio też ból kolana, ze względu na który opuścił ostatnie w tym roku spotkanie Fiorentiny z Parmą w Pucharze Włoch.

Zarówno Boruc, jak i sztab medyczny Violi przebywa na urlopach i do swoich zajęć powróci 28 grudnia. Wtedy też reprezentant Polski przejdzie szczegółowe badania, które pozwolą odpowiedź na pytanie o długość absencji golkipera.

"Holy Goalie" wskoczył do bramki Fiorentiny po kontuzji kolana Sebastiena Freya. Francuz będzie pauzował co najmniej do kwietnia przyszłego roku, więc w razie braku Boruca, trener florentczyków, Sinisa Mihajlović musi liczyć na Vlade Avramova.

Dyrektor sportowy klubu, Pantaleo Corvino zaprzeczył jednak medialnym doniesieniom o szukanie alternatywy dla Boruca w postaci Federico Machettiego z Cagliari: - Czekam na wyjaśnienie sytuacji Boruca. Marchetti? To wymysł dziennikarzy.

Komentarze (0)