Sobota w Premier League: Arsenal musi wygrać z Chelsea, Lukaku póki co nie dla tuz z Anglii

Arsene Wenger zapowiedział, że Arsenal Londyn musi wygrać z Chelsea Londyn, jeśli marzy o mistrzostwie Anglii. Tymczasem największe zespoły z Premier League muszą uzbroić się w cierpliwość, jeśli chcą pozyskać Romeleu Lukaku. 17-latek w czerwcu zadecyduje o swojej przyszłości. Natomiast od pięciu ligowych spotkań nie potrafi wygrać w lidze Chelsea Londyn. Ashley Cole, lewy obrońca The Blues, przestrzega jednak wszystkich, że mistrzowie Anglii wrócą do najwyższej dyspozycji. Z kolei Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur, przyznał, że nie ma zamiaru sprzedawać Lukę Modricia.

Arsene Wenger: Musimy wygrać z Chelsea

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger przyznał, że Kanonierzy muszą pokonać w poniedziałkowym hicie Premier League Chelsea Londyn. Arsenal ma problemy z wygrywaniem z najlepszymi zespołami ligi. W tym sezonie przegrał już z Manchesterem United, Tottenhamem Hotspur i wspomnianą Chelsea.

- To jest mecz z serii, który po prostu musimy wygrać. Mamy dobrą okazję pokazać w najbliższych miesiącach, że poprawiliśmy swoją grę bardziej niż jakikolwiek inny zespół, ponieważ jesteśmy bardzo młodą drużyną - stwierdził Arsene Wenger. Arsenal zajmuje drugie miejsce ze stratą dwóch punktów do Man Utd.

Lukaku nie wybiera się na Wyspy

Chelsea Londyn, Manchester United i Tottenham Hotspur muszą poczekać kolejne pół roku, jeśli chcą pozyskać Romeleu Lukaku. Jeden z największych talentów w światowej piłce zdecydował, że nie opuści Andetletchu Bruksela podczas styczniowego okienka transferowego.

- Zobaczymy w czerwcu, ale na razie nie chcę o tym słyszeć. Jestem szczęśliwy w Anderlechcie. Nie czuję się pod presją, ale jestem gotowy do dużego skoku w odpowiednim momencie. Jestem bardzo ambitny. Będę robił wtedy wszystko, aby udowodnić, że byłem wart wydanych pieniędzy - powiedział Lukaku.

Cole ostrzega rywali Chelsea

Od pięciu ligowych spotkań nie potrafi wygrać w lidze Chelsea Londyn. Ashley Cole, lewy obrońca The Blues, przestrzega jednak wszystkich, że mistrzowie Anglii wrócą do najwyższej dyspozycji.

- Jesteśmy rozczarowani naszymi ostatnimi sześcioma meczami [Chelsea przegrała również w Lidze Mistrzów - przyp.red.] i jest to duży kontrast w porównaniu do tego jak zaczęliśmy sezon. Mamy jednak wielu piłkarzy, którzy wracają do zdrowia po kontuzjach. To da nam impuls - powiedział Cole.

Modric nie jest na sprzedaż

Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur, przyznał, że nie ma zamiaru sprzedawać Lukę Modricia. Carlo Ancelotti, trener Chelsea Londyn, miał powiedzieć, że zamierza go pozyskać. O takim rozwiązaniu w ogóle nie chce słyszeć szkoleniowiec Kogutów.

- On nigdzie się nie rusza. To jest świetny zawodnik i jeśli będziemy sprzedawać takich piłkarzy, to równie dobrze możemy iść do domu. Nie ma szans, żeby odszedł, po prostu nie ma. Ancelotti może mieć go na oku, ale na pewno go nie dostanie - powiedział Harry Redknapp. Koguty za jego transfer zapłaciły 16,5 miliona funtów.

Roy Hodgson: Torres zacznie strzelać bramki

Tylko pięć goli zdobył w tym sezonie Fernando Torres. Hiszpan jest krytykowany za swoją grę, jednak w obronie swojego snajpera stanął Roy Hogson, menedżer Liverpoolu. Jego zdaniem Torres wkrótce znów zacznie regularnie trafiać do siatki przeciwnika.

- Ważną rzeczą jest trzymać swoich zawodników w dobrej pozycji i jeśli uda nam się wprowadzać piłkę tam gdzie jest Fernando, to bramki zaczną padać - powiedział Hodgson. Reprezentant Hiszpanii ostatniego gola zdobył 10 listopada w pojedynku z Wigan Athletic.

Park wierzy w swoich kolegów

Park Ji-Sung powiedział, że jest przekonany, iż po powrocie z Pucharu Azji Manchester United nadal będzie na czele ligi. W niedzielę reprezentant Korei Południowej zagra ostatnie spotkania przed wyjazdem na ten turniej.

- Jestem w 100 procentach przekonany, że kiedy wrócę to Manchester United nadal będzie na pierwszym miejscu. Nie mam co do tego wątpliwości. Gra dla reprezentacji to honor, ale opuszczę kilka meczów i jestem z tego powodu trochę zawiedziony. Man Utd ma szeroką kadrę i poradzi sobie beze mnie - powiedział Park.

Mecz Blackpool - Liverpool może się nie odbyć

Znów problemy z murawą ma beniaminek Premier League - Blackpool. Z powodu złych warunków atmosferycznych został już odwołany ich pojedynek z Manchesterem United.

Teraz nie wiadomo czy mecz z Liverpoolem odbędzie się w zaplanowanym terminie (Boxing Day). Trzy godziny przed spotkaniem specjalna komisja, w skład której wejdą m.in. przedstawiciele Blackpool i Liverpoolu, oceni stan murawy i podejmie ostateczną decyzję.

Pedersen nigdzie się nie wybiera

Reprezentant Norwegii Morten Gamst Pedersen uspokoił nowego menedżera Blackburn Rovers Steve'a Keana, że nie zamierza opuszczać Ewood Park. To jeden z najlepszych piłkarzy tego zespołu i nic dziwnego, że mocniejsze drużyny zainteresowały się tym graczem.

- Kean powiedział, że nikt nie zostanie sprzedany i przyjdą za to inni, nowi piłkarze. Naszym celem jest bycie w pierwszej dziesiątce i zrobimy wszystko, żeby tak się stało - powiedział Pedersen.

Komentarze (0)