Salata był w kadrze Słowacji na ostatni mundial w RPA. Na południowoafrykańskich boiskach wystąpił tylko w spotkaniu z Paragwajem (0:2), ale jesienią był już podstawowym zawodnikiem pierwszej "11" naszych południowych sąsiadów.
- Chcę wyjechać ze Słowacji. Czuję, że jestem już ponad słowacką ligę. Chcę spróbować sił w zagranicznej lidze. Wierzę, że mogę znaleźć dobry zespół, w którym będę regularnie występował - mówi Salata i dodaje: - Wiem o zainteresowaniu Crveny Zvezdy Belgrad, ale nie kontaktowałem się jeszcze z nikim z tego klubu. O Wiśle dowiedziałem się tylko z mediów w poniedziałek, ale nic więcej o tym nie wiem.
Nie tylko Crvena Zvezda i Biała Gwiazda widziałaby w swoich szeregach 25-letniego Słowaka. - Wiem, że oprócz Serbii moją grą zainteresowane są też kluby z Rosji i Szwajcarii. W tej chwili jednak nie potrafię powiedzieć, który kierunek bym wolał. Poczekam do stycznia. Zacznę treningi ze Slovanem i zobaczę jak to się potoczy - tłumaczy Salata.
Krakowianie szukają stopera w związku z tym, że zmuszony do zakończenia kariery był Cleber i nie udało im się nakłonić do powrotu do Polski Kamila Glika, który związał się z AS Bari. W kontekście gry przy Reymonta 22 wymienia się również Zorana Rendulicia z FK Javor Ivanjica i Jordana Miliewa z Lewskiego Sofia.