Primera Division: Spacerek Barcelony, ligowy debiut Afellaya
Pierwszą rundę Primera Division FC Barcelona zakończy z kompletem zwycięstw na wyjeździe. Tym razem Katalończycy rozprawili się z Deportivo La Coruna, strzelając im cztery bramki. Duże emocje mieliśmy w San Sebastian, gdzie Sevilla dwukrotnie przegrywała, ale i tak potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Punkt w ostatnich sekundach zgarnęło także Athletic Bilbao.
W 93. minucie punkt dla Athletic Bilbao wywalczył Javi Martinez. Po rzucie wolnym w polu karnym Malagi pojawił się nawet golkiper Basków, ale najwyżej wyskoczył 22-letni pomocnik, który tyłem głowy doprowadził do remisu. Gospodarze wyszli na prowadzenie po trafieniu wypożyczonego z Bayernu Monachium Martina Demichelisa. Argentyńczyk, w ligowym debiucie, strzelił z główki po rzucie rożnym Dudy.
Czwartą porażkę z rzędu poniosła ekipa Realu Sociedad. Co prawda Baskowie dwukrotnie wychodzili na prowadzenie w meczu z Sevillą, ale ostatecznie polegli 2:3. Na bramkę z linii pola karnego Diego Rivasa szybko odpowiedział Frederic Kanoute, który z półwoleja pokonał golkipera. Tuż przed zmianą stron fatalne zachowanie defensorów i bramkarza gości wykorzystał Joseba Llorente i na przerwę to Baskowie schodzili zwycięzcy.
Sytuacja zmieniła się dopiero w 62. minucie, kiedy to Gregorio Manzano zdecydował się wprowadzić trzeciego napastnika - Alvaro Negredo. Były atakujący Realu Madryt po chwili miał już dwie asysty. Najpierw jego zagranie wykorzystał Luis Fabiano, a następnie po raz drugi w meczu i ósmy w sezonie do siatki trafił Kanoute.
Z Danielem Alvesem, Xavim oraz Sergio Busquetsem na ławce rezerwowych rozpoczęli spotkanie piłkarze FC Barcelony. Nie przeszkodziło im to w kolejnym ligowym zwycięstwie. W pierwszej połowie wyjazdowego spotkania z Deportivo La Coruna kontrolowali grę, ale mieli zaledwie jedną podbramkową sytuację, którą skrzętnie wykorzystali. Po rewelacyjnym zagraniu Lionela Messi'ego przed golkiperem znalazł się David Villa. Asturyjczyk strzelił swojego 12. gola w tym sezonie i 150. w całej swojej karierze w rozgrywkach Primera Division.
Tuż po przerwie Katalończycy podwyższyli wynik za sprawą świetnego gola z rzutu wolnego Messi'ego. Dla Argentyńczyka było to już 18. trafienie w tym sezonie i brakuje mu jednego gola do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Cristiano Ronaldo. Dodatkowo w końcówce gospodarzy dobili Andres Iniesta, strzelając zza pola karnego w długi róg bramki, oraz Pedro, który w sytuacji sam na sam przelobował golkipera. Tym samym Barca spokojnie zanotowała 12. ligowe zwycięstwo z rzędu i wygrała wszystkie wyjazdowe mecze w pierwszej rundzie sezonu.
Na uwagę zasługuje fakt, że w Primera Division zadebiutował nowy nabytek Katalończyków - Ibrahim Afellay, który w 82. minucie zmienił Pedro. Holender miał nawet okazję na bramkę, ale w ostatniej chwili piłkę sprzed jego nóg wybił golkiper Deportivo.
Malaga - Athletic Bilbao 1:1 (0:0)
1:0 - Demichelis 81'
1:1 - Javi Martinez 90+3'
Real Sociedad - Sevilla 2:3 (2:1)
1:0 - Rivas 23'
1:1 - Kanoute 25'
2:1 - Llorente 44'
2:2 - Luis Fabiano 63'
2:3 - Kanoute 65'
Deportivo La Coruna - FC Barcelona 0:4 (0:1)
0:1 - Villa 26'
0:2 - Messi 52'
0:3 - Iniesta 80'
0:4 - Pedro 81'
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
nikos
Zgłoś komentarz
