Choto może wrócić do gry w marcu lub kwietniu

Kontuzja Dicksona Choto, której nabawił się w meczu z Lechem Poznań jest na tyle poważna, że środkowy obrońca będzie mógł grać prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie rundy wiosennej.

Jerzy Mitczuk
Jerzy Mitczuk

W środę i czwartek legioniści przechodzić będą badania i testy. W czwartek czekają ich badania wydolnościowe, a później treningi aż do wtorku, gdy wylecą na Cypr. Z kadrą zespołu cały czas trenować nie może Dickson Choto, który w tym sezonie wystąpił tylko w sześciu meczach. Po sierpniowej kontuzji, w meczu z Lechem zerwał ścięgna Achillesa. - Liczymy, że Dickson jeszcze zagra. Nie chcę prognozować czy to będzie marzec, czy kwiecień - mówi asystent pierwszego trenera Legii, Rafał Janas i dodaje: - Bardzo chcemy, aby Dickson wrócił do zdrowia, ale jeżeli nie będzie w pełni gotów do gry, to nie będziemy ryzykować kolejnego urazu.

Do zespołu w pełni zdrowia wrócił za to Srda Kneżević. On tak samo jak Choto nabawił się kontuzji pachwiny na początku sezonu, jednak ukrywał to przed klubowym lekarzem. Efekt? Doznał poważniejszego urazu. W grudniu powrócił do zajęć, jednak tylko truchtał dookoła boiska. We wtorek wziął udział w treningu z pełnym obciążeniem. - Mam zapewnienie doktora Machowskiego, że Kneżević może brać udział w normalnym treningu - opowiada Janas junior.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×