25-latek doznał kontuzji na środowym treningu. - Krzysztof po zajęciach na siłowni poszedł jeszcze pobiegać i zerwał ścięgno Achillesa - wyjaśnia członek sztabu medycznego niebiesko-czerwonych, Andrzej Grajek. - Zawodnik będzie odpoczywał przez kilka miesięcy i w tym sezonie raczej już nie zagra.
Chrapek ma wielkiego pecha, bo osiem tygodniu temu miał operowane ścięgno Achillesa. Wydawało się, że wszystko wraca do normy, ale środowy trening okazał się dla niego fatalny w skutkach.
W tej sytuacji niewykluczone, że gliwiczanie powrócą na rynek transferowy w celu wzmocnienia formacji ataku.