Ireneusz Jeleń: Nic nie stanie się z dnia na dzień

W końcu na boisku pojawił się Ireneusz Jeleń. Polak po trzymiesięcznej przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi zagrał w meczu Ligue 1 przeciwko AS Monaco.

W tym artykule dowiesz się o:

- Wszystko jest już w porządku, ale głód walki o stawkę był już niesamowity - mówi Przeglądowi Sportowemu reprezentant Polski. Na boisku przebywał przez ostatnie 12 minut. Auxerre na własnym obiekcie zremisowało z Monaco 1:1.

- Wiadomo, że nic nie stanie się z dnia na dzień, chociaż bardzo bym sobie tego życzył. Cieszę się, że już jestem z drużyną, bo bardzo mi tego brakowało - dodał.

W barwach Auxerre przez 90 minut grał Dariusz Dudka.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)