Ciekawe i szybkie widowisko stworzyły ekipy Espanyolu i Villarreal. Już w pierwszej połowie obie drużyny miały po kilka sytuacji bramkowych, ale świetnie spisywali się bramkarze - Carlos Kemeni oraz Diego Lopez. W końcu po zagraniu Santiago Cazorli pięknego gola z ostrego kąta zdobył Giuseppe Rossi. Dla Włocha było to 12. trafienie w tym sezonie. Po przerwie Los Pericos starali się doprowadzić do wyrównania, ale dobrze w defensywie spisywali się przyjezdni.
Rezultat do ostatniej minuty się nie zmienił i Villarreal jest drugą ekipą, po FC Barcelonie, która zdobyła punkty na stadionie Cornella-El Prat. Dzięki zwycięstwu, gracze Juana Garrido zbliżyli się na odległość sześciu punktów do drugiego Realu Madryt. Co ciekawe był to siódmy mecz z kolei pomiędzy tymi ekipami, w którym Espanyol nie zdobył bramki.
Espanyol Barcelona - Villarreal 0:1 (0:1)
0:1 - Rossi 45'