Niedziela w Serie A: Mazzarri dumny z Napoli, Miccoli się bał

Fabrizio Miccoli został zdjęty z boiska ponieważ bał się kibiców US Lecce, Amauri chce sobie wywalczyć miejsce w reprezentacji Włoch, natomiast Walter Mazzarri jest dumny z SSC Napoli.

Miccoli zszedł z boiska przez stres

Fabrizio Miccoli, który jest związany z US Lecce, bowiem właśnie w tym mieście się urodził z powodu stresu opuścił plac gry zaraz po zmianie stron.

Napastnik zdobył w tym spotkaniu gola na 1:1 dla US Palermo i po przerwie wolał już się nie pojawić na placu gry. Włoch bał się kibiców gospodarzy i właśnie dlatego trener Różowych, Delio Rossi zdecydował się go zdjąć z boiska.

Ostatecznie Sycylijczycy zwyciężyli 4:2, pomimo iż dwukrotnie w tej rywalizacji na prowadzenie wychodzili Giallorossi.

Walter Mazzarri: Jestem dumny z drużyny

Walter Mazzarri cieszy się, że SSC Napoli odreagowało po porażce z Chievo i pokonało 2:0 AC Cesenę. Włoch uważa, że jego podopieczni pokazali charakter i jest bardzo zadowolony z tego powodu.

- Jestem dumny z mojej drużyny, ponieważ w znakomity sposób odpowiedzieliśmy na porażkę w Weronie, a teraz przeciwko drużynie mającej problemy poszło wszystko świetnie - powiedział.

- Mam wielki kredyt zaufania do zespołu i do tych facetów, którzy zawsze dają z siebie wszystko, nawet jeśli grają rzadziej niż inni - dodał.

- Cavani? Pierwszego gola strzelił po pięknej akcji z Hamsikiem i Maggio. Cavani strzela wiele bramek, ponieważ zespół na to pracuje, a on dzięki swojej skuteczności spłaca kredyt zaufania od nas wszystkich - zakończył.

Niebiescy w tym momencie mają na swoim koncie 46 puntów i są wiceliderem. Do AC Milanu tracą zaledwie trzy oczka.

Amauri mierzy wysoko: Reprezentacja moim celem

Brazylijczyk Amauri, który dopiero co zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie Serie A i zarazem dla AC Parmy mierzy wysoko. Mający włoskie obywatelstwo napastnik chce wywalczyć sobie miejsce w reprezentacji Italii.

- Otrzymanie powołania do reprezentacji jest moim celem, cały czas o tym myślę i chcę rozgrywać takie mecze jak ten przeciwko Fiorentinie - powiedział.

- Moja bramka? Często w karierze zdobywałem bramki z przewrotki i jestem zadowolony, że także teraz mi się udało. Rozegrałem cały mecz i nie miałem w nim żadnych problemów - dodał.

- Czy to nie ja byłem problemem Juventusu? Teraz myślę tylko o Parmie, o Juventusie porozmawiam 30 czerwca. Pokażę, że jestem silnym piłkarzem i że żaden rywal nie jest mi straszny - zakończył.

Komentarze (0)