Środa w Premier League: Barcelona nie ma planów co do Fabregasa, Beckham potrenuje dwa tygodnie dłużej

FC Barcelona wykluczyła możliwość pozyskania Cesca Fabregasa. Arsenal Londyn i tak nie był skory do sprzedaży swojej gwiazdy. Natomiast David Beckham przez kolejne dwa tygodnie będzie trenował z Tottenhamem Hotspur i później wróci do USA. Tymczasem nie tylko Fernando Torresa może stracić Liverpool. Jose Reina zapowiedział, że jeśli The Reds nie awansują do Ligi Mistrzów, to on również może poszukać sobie nowego pracodawcy. Z kolei Steve Bruce, menedżer Sunderlandu, nie kryje faktu, że celem numer jeden jest teraz pozyskanie napastnika.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Barcelona nie ma planów co do Fabregasa

Mistrz Hiszpanii FC Barcelona nie ma planów co do złożenia kolejnej oferty kupna Cesca Fabregasa - poinformował Raul Sanllehi, jeden z dyrektorów klubu z Katalonii.

- Cesc jest wspaniałym katalońskim piłkarzem. Grał dla nas jako dzieciak i wróci do Barcelony na mecz Ligi Mistrzów. W chwili obecnej sprawa transferu umarła - powiedział Sanllehi. W fazie pucharowej Ligi Mistrzów Kanonierzy zmierzą się właśnie z Barceloną.

Beckham potrenuje dwa tygodnie dłużej

Tottenham Hotspur przedłużył okres trenowania Davida Beckhama do 22 lutego. Chociaż Harry Redknapp nie może korzystać z jego usług podczas meczów, to i tak jest bardzo zadowolony z postawy reprezentanta Anglii.

Redknapp nieraz już podkreślał, że każdy menedżer chciałby mieć w klubie kogoś takiego jak Beckham. Teraz będzie mógł cieszyć się jego obecnością przez kolejne dwa tygodnie. 24 lutego 35-latek wznowi treningi z Los Angeles Galaxy.

Reina szantażuje Liverpool

Nie tylko Fernando Torresa może stracić Liverpool. Jose Reina zapowiedział, że jeśli The Reds nie awansują do Ligi Mistrzów, to on również może poszukać sobie nowego pracodawcy.

W zeszłym roku Reina podpisał nowy kontrakt z Liverpoolem, ale nie sądził, że zespół znajdzie się w aż takim kryzysie. Wprawdzie wygrał cztery ostatnie mecze, jednak wciąż zajmuje dopiero szóste miejsce ze stratą sześciu punktów do czwartej Chelsea Londyn. Ma także rozegrany o jeden mecz więcej.

David Silva celuje w pierwszą czwórkę

Pomocnik Manchesteru City David Silva uważa, że zajęcie miejsca w pierwszej czwórce byłoby dobre dla The Citizens. Hiszpan dodał jednak, iż cały czas wierzy, że uda się włączyć do walki o mistrzostwo Anglii i zdobyć to trofeum.

- W moim pierwszym sezonie dobrze byłoby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów lub wygrać jakieś trofeum. Będziemy starać się wygrać ligę oraz walczyć na innych płaszczyznach, ale wciąż naszym priorytetem jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce. Za dwa lub trzy lata normalną rzeczą będzie, że Man City co roku będzie grał w Lidze Mistrzów - przyznał były zawodnik Valencii.

Kontuzja obrońcy Arsenalu nie taka poważna

Sobotniego meczu z Newcastle United nie dokończył Johan Djourou. Musiał opuścić boisko z powodu kontuzji kolana. Na początku wydawało się, że to coś poważnego. Z tego powodu Szwajcar nie mógł zagrać z Maltą w meczu towarzyskim.

Jednak Arsene Wenger może mieć go do dyspozycji podczas kolejnego pojedynku z Wolverhampton Wanderers. Jeśli nie, to Francuz zostanie jedynie z dwójką zdrowych stoperów: Sebastianem Squillacim oraz Laurentem Koscielnym.

Sunderland szuka napastnika

Steve Bruce, menedżer Sunderlandu, nie kryje faktu, że celem numer jeden jest teraz pozyskanie napastnika. Stało się tak po tym jak Darren Bent odszedł za 18 milionów do Aston Villi.

W ataku Czarnych Kotów zrobiła się ogromna wyrwa. Już wcześniej zespół ze Stadium of Light miał problemy z napastnikami. Na dodatek dzień po sprzedaży Benta kontuzji doznał Danny Welbeck.

Elmander czeka na Bolton

Na temat nowego kontraktu rozmawia z Boltonem Wanderers Johan Elmander. Jednak sprawy posuwają się bardzo powoli i reprezentant Szwecji czeka na konkretną propozycję ze strony Kłusaków.

W styczniu nie przyszły żadne oferty kupna Elmandera, chociaż 29-latkowi latem wygasa kontrakt. Będzie wówczas mógł odejść za darmo. Możliwe, że wcześniej Bolton podpisze z nim nową umowę.

Dwóch zawodników na celowniku Newcastle

Jak donosi brytyjskie wydanie Metro, Newcastle United rozmawia z dwoma piłkarzami, którzy mogą jeszcze w lutym wzmocnić klub z St James Park. Ewerthon oraz Jeremie Aliadiere są tymi napastnikami.

Mogliby związać się ze Srokami, ponieważ nie mają ważnych kontraktów z innymi klubami. Aliadiere, którym ponoć interesuje się Legia Warszawa, od kilku miesięcy nie grał, gdyż leczył kontuzję. Z kolei Ewerthon w styczniu rozwiązał swoją umowę z Palmeiras i chce wrócić do Europy, gdzie grał m.in. w Borussii Dortmund.

Nowy kontrakt zawodnika Blackburn

Mark Bunn jest kolejnym zawodnikiem Blackburn Rovers, który podpisał w ostatnim czasie nową umowę z klubem z Ewood Park. Wcześniej zrobili to: Ryan Nelsen, Michel Salgado oraz Chris Samba.

26-latek związał się z Blackburn do 2013 roku. Jest tylko rezerwowym bramkarzem, ponieważ przegrywa rywalizację z Paulem Robinsonem.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×