Roger Guerreiro ma słabość do Polski, ale woli grać w Brazylii

Roger Guerreiro twierdzi, że ma sentyment do naszego kraju. Jednak jeśli miałby on opuścić grecką ligę, wolałby powrócić do Ameryki Południowej. Pomocnik nie ukrywa, w jakim klubie z Brazylii chętnie kontynuowałby karierę.

Opiekun AEK-u Ateny, Manolo Jiménez ostatnio nie stawia na Rogera Guerreiro. Jednak były zawodnik Legii Warszawa twierdzi, iż jest szczęśliwy w Helladzie. Z drugiej strony w wywiadzie dla południowoamerykańskiej prasy ujawnił on, że wolałby znowu biegać po boiskach w Brazylii. Futbolista jednoznacznie wskazał, który klub spełnia jego ambicje. Chodzi o zespół, z którym zdobył niegdyś Campeonato Carioca oraz Taça Guanabara.

- Poza sprawą profesjonalizmu jest to kwestia honoru oraz dumy. Odkąd przyjechałem do Europy, gram na innej pozycji. Jednak powrót do roli skrzydłowego Flamengo Rio de Janeiro nie byłby problemem. Jestem zdyscyplinowany taktycznie i robię to, co trener ode mnie wymaga. Nie mam tej samej szybkości jak dawniej, lecz nadrabiam to doświadczeniem - powiedział Roger Guerreiro, który odniósł się także do występów w biało-czerwonych barwach.

- Mam ogromną słabość do Polski. Otworzyła mi ona drzwi do Europy. Rozmawiałem z selekcjonerem i mam nadzieję, że wystąpię na zbliżających się mistrzostwach Starego Kontynentu, które odbędą się w Polsce oraz na Ukrainie. Polacy są ogromnie zmotywowani do jak najlepszego występu na turnieju - dodał piłkarz AEK-u w rozmowie z brazylijskimi mediami.

Komentarze (0)