Z uroczystym podpisaniem umowy połączona była prezentacja zawodników Piasta. Gliwiczanie nie doczekali się podobnej imprezy, kiedy grali jeszcze w ekstraklasie, tym razem udało się już zorganizować tego typu zabawę przed wznowieniem boiskowej rywalizacji w I lidze. - Było naprawdę świetnie. Kibice dopisali, byli niesamowici - cieszył się czeski defensor gliwickiego zespołu, Jan Buryan.
Pierwszym punktem środowego programu było oficjalne rozpoczęcie współpracy z Politechniką Śląską. - Porozumienie o wzajemnej promocji zostało podpisane. Wierzymy, że skorzystają na tym wszyscy - mówił prezes Piasta, Józef Drabicki.
Cała impreza odbyła się na hali OSiR-u. Fani niebiesko-czerwonych nie zawiedli, wypełnili trybuny do ostatniego miejsca. Warto dodać, że wielu nie załapało się na to widowisko. Podczas prezentacji piłkarze mogli liczyć na gorący doping kibiców. W szeregach Piasta zabrakło chorego, Rudolfa Urbana.
Zdecydowanie najbardziej emocjonującym wydarzeniem środowego wieczoru był mecz siatkówki pomiędzy zawodnikami gliwickiego klubu a AZS-em Politechnika Śląska. Mimo starań podopieczni Marcina Brosza nie sprostali 18-letnim dziewczętom, przegrywając w dwóch setach po 13:15. W szeregach Piasta na największe brawa zasłużyli Adrian Klepczyński, który już podczas rozgrzewki wykazał się ogromnym zaangażowaniem oraz Paweł Gamla. On z kolei zebrał owacje na stojąco za znakomitą grę blokiem.