Tomasz Bandrowski kontuzji doznał podczas zgrupowania reprezentacji Polski. Do dzisiaj nie wrócił na boisko. W myśl ustawy o sporcie PZPN musi ubezpieczać piłkarzy. - Nie łamiemy ustawy, bo piłkarze są ubezpieczani od następstw nieszczęśliwych wypadków, do których dochodzi podczas pobytu na kadrze. Tomasz Bandrowski spełnia to kryterium. Jeżeli zatem Lech zwróci się do nas z wnioskiem o pokrycie kosztów jego leczenia, to zapewne spełnimy jego prośbę - mówi Przeglądowi Sportowemu Agnieszka Olejkowska, rzecznik PZPN.
- Nie o takie ubezpieczenie nam chodzi. Związek faktycznie ubezpiecza zawodników, lecz na podstawową kwotę. Koszty wynagrodzenia piłkarza na czas kontuzji, której doznał zawodnik na kadrze, spada na klub - przyznaje z kolei Jacek Masiota, prawnik Lecha oraz członek zarządu PZPN.
Jeśli Lech zgłosi się do PZPN to otrzyma jedynie część kosztów, objętych ubezpieczeniem.
Źródło: Przegląd Sportowy.