Były szkoleniowiec ŁKS domaga się zaległej wypłaty

Były trener ŁKS-u Łódź, Mirosław Jabłoński, walczy z działaczami klubu o pieniądze - poinformował PZPN. W czwartek Wydział Dyscypliny ma sprawdzić jaką sumę klub powinien wypłacić byłemu szkoleniowcowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Pod wodzą Jabłońskiego klub, delikatnie mówiąc, nie grał najlepiej. Od 1 października 2007 roku do 16 marca 2008 roku ŁKS wygrał tylko jedno spotkanie i czterokrotnie remisował. Dorobek siedmiu punktów z pewnością na nikim nie zrobił wrażenia, więc władze klubu rozwiązały kontrakt z trenerem.

Po Jabłońskim klub przejął Marek Chojnacki, który wcześniej trenował Pelikana Łowicz i w czterech spotkaniach nie zdobył z nim żadnego punktu. Mimo to nowy trener ŁKS-u zdołał utrzymać klub w ekstraklasie. Mirosław Jabłoński ma nadzieję, że PZPN nakaże władzom drużyny wypłatę zaległych pensji.

Tymczasem w czwartek piłkarze zawiesili strajk i wznowili treningi po rozmowie z właścicielem klubu Danielem Goszczyńskim. Trener Chojnacki nie ukrywał radości z tego faktu. W poniedziałek drużyna wyjeżdża na zgrupowanie do Gutowa Małego.

Źródło artykułu: