PP: Do trzech razy sztuka - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Ruch Chorzów

We wtorek Legia Warszawa zmierzy się z Ruchem Chorzów. Jedna z tych drużyn ma szansę zostać drugim półfinalistą Pucharu Polski. W pierwszym spotkaniu padł remis i przed rewanżem to Wojskowi są w lepszej sytuacji.

- W dziesięciopunktowej skali nasz stan psychiczny oceniam na -2 - powiedział portalowi legia.net Maciej Skorża po sobotnim treningu. Dzień wcześniej legioniści przegrali ligowy pojedynek ze Śląskiem Wrocław, który powinni byli wygrać. Morale zespołu nie są więc wysokie, jednak pucharowy mecz może okazać się dobrą okazją do jak najszybszego zapomnienia o nieudanej rywalizacji w lidze.

Ruch z kolei w sobotę wygrał pierwszy mecz od 7 listopada. Nastroje w chorzowskim klubie są więc o niebo lepsze. Kontuzje jednak nie omijają ekipy Waldemara Fornalika. Na Łazienkowskiej nie wystąpią na pewno Michał Pulkowski, Krzysztof Nykiel i Grzegorz Bronowicki. Szkoleniowiec Ruchu zapowiedział przed nadchodzącym spotkaniem, że do Warszawy nie przyjadą jeszcze dwaj gracze. Nie wymienił jednak ich nazwisk. Wydaje się jednak, że jednym z nich będzie na pewno Rafał Grodzicki.

1:1, to wynik z pierwszego meczu w Chorzowie. Korzystny jest oczywiście dla piłkarzy Macieja Skorży, jednak jedna bramka wystarczy gościom, aby przechylić szalę zawodów na swoją korzyść. Przypomnijmy, że w ubiegłych dwóch edycjach pucharu Wojskowi odpadali z... chorzowskim Ruchem. Tym razem zawodnicy ze stolicy chcą się zrewanżować.

Niekorzystnie z kolei na zespół z Górnego Śląska może wpłynąć fakt, że już w najbliższej kolejce czeka ich mecz sezonu, czyli derbowe spotkanie z Górnikiem Zabrze, na które czekają zarówno kibice jak i sami piłkarze. Oszczędzanie sił jest w przypadku gości nadchodzącego spotkania obowiązkiem, gdyż derby odbędą się w piątek, podczas gdy Wojskowi zagrają z Bełchatowem w niedzielę. Niebiescy mieli także jeden dzień mniej na odpoczynek po ligowych zmaganiach niż Legia.

W składzie warszawiaków nie zobaczymy prawdopodobnie największego zimowego wzmocnienia, czyli Michała Hubnika, którego Skorża nie może stracić na dłuższy czas, gdyż jak sam przyznał nie wyobraża sobie dalszej rundy bez tego zawodnika. Na pewno we wtorek nie zagrają Artur Jędrzejczyk i Alejandro Cabral. Zdrowi, choć niepewni gry są Dickson Choto i Maciej Rybus.

W obliczu nieobecności Hubnika na skrzydle pierwszy raz od początku meczu wystąpić może Felix Ogbuke a także Rafał Wolski, który jako jedyny według Skorży zasłużył na pochwałę w piątkowym przegranym meczu.

Legia Warszawa - Ruch Chorzów / wt. 15.03.2011. godz. 18.30

Przewidywane składy:

Legia Warszawa: Skaba - Rzeźniczak, Astiz, Komorowski, Wawrzyniak, Manu, Borysiuk, Vrdoljak, Wolski, Ogbuke, Kucharczyk.

Ruch Chorzów: Pesković - Derbich, Stawarczyk, Djokić, Szyndrowski, Grzyb, Malinowski, Komac, Janoszka, Abbot, Olszar.

Sędziuje: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

RELACJA ONLINE

Komentarze (0)