Dążyliśmy do zwycięstwa ale jestem zadowolony także z remisu - wypowiedzi trenerów po meczu Arka Gdynia - Zagłębie Lubin

Pomimo, że spotkanie stało na bardzo przeciętnym poziomie i nie "rozgrzało" zziębniętych kibiców obu drużyn - to szkoleniowcy obu zespołów byli zadowoleniu zarówno z samego wyniku, jak i ... postawy swoich podopiecznych. Dziwi to zwłaszcza w kontekście gry oraz aktualnej pozycji w tabeli drużyny Arki. Z kolei trener gości mógł żałować szansy z 89. minuty spotkania i strzału Pawłowskiego w poprzeczkę!

Jan Urban (trener Zagłębia Lubin): Na początku spotkania Arka stworzyła sobie świetną sytuację do zdobycia bramki, ale Isilovicowi udało się to jakoś instynktownie wybronić. Potem popełniliśmy błąd w kryciu i Arka zdobyła gola po stałym fragmencie gry. W pierwszej połowie to gospodarze przeważali, ale w drugiej to my utrzymywaliśmy się przy piłce, stwarzaliśmy sobie sytuacje i graliśmy to co lubimy i najlepiej nam wychodzi. Cały czas dążyliśmy do zwycięstwa i byliśmy tego bliscy, ale się nie udało. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni z tego jednego punktu, choć mieliśmy swoje szanse na wygraną. Nie przeprowadziłem w tym meczu żadnej zmiany, bo nie widziałem takiej potrzeby. Nasza gra w drugiej połowie wyglądała dobrze, więc nie chciałem tego zmieniać. Czasami nie warto przeszkadzać i psuć czegoś, co dobrze funkcjonuje. Wiedzieliśmy, że Arka w tym meczu zagra wysokim pressingiem i bardzo ofensywnie, ale trochę się tego chyba przestraszyliśmy. W drugiej połowie zagraliśmy jednak już lepiej i wtedy było to już dla nas bardzo dobre spotkanie.

Dariusz Pasieka (trener Arka Gdynia): Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak ważne jest dla nas zwycięstwo w meczu z Zagłębiem! Dlatego w pierwszej połowie atakowaliśmy i dążyliśmy do strzelenia bramki. Wszystko układało się dobrze do momentu, gdy na boisku przebywał Ervin Skela. Po jego zejściu przestaliśmy grać. Nie potrafiliśmy się utrzymać przy piłce, każda zagrana do przodu - od razu kończyła się stratą. Nie rozwinęliśmy swojego pressingu i dlatego ta gra nam się nie układała. Ten jeden punkt to dla nas niedosyt, ale z przebiegu całego meczu - remis uważam za sprawiedliwy.

Źródło artykułu: