Przełożona kolejka w Hiszpanii
Zarząd Primera Division chce zarządzić przełożenie kolejnej serii spotkań. Tym samym pierwszoligowe ekipy w Hiszpanii mogą nie wybiec na boiska 2 i 3 kwietnia w ramach 30. kolejki.
Liga domaga się od hiszpańskiego rządu zniesienia możliwości pokazywania jednego meczu w każdej serii gier w otwartej telewizji.
W tej sytuacji ostatnia kolejka zostałaby rozegrana 12 czerwca, co przedłuży rozgrywki ligowe aż o trzy tygodnie.
Niechętnie na strajk patrzy jedynie sześć klubów Primera Division: Espanyol, Villarreal, Saragossa, Athletic, Sociedad oraz Sevilla.
Llorente na radarze Interu
Kolejny klub ma zamiar walczyć o czołowego napastnika Primera Division - Fernando Llorente z Athletic Bilbao. Wysokiego Baska chętnie w swojej kadrze widzieliby włodarze Interu Mediolan. 26-latek w linii ofensywnej Nerazzurri miałby zastąpić Diego Milito.
Llorente strzelił już 15 bramek w tym sezonie i wiele czołowych europejskich klubów jest nim zainteresowanych. Mistrzowie Włoch stoczą bój m.in. z Manchesterem United, Bayernem Monachium czy Tottenhamem Hotspur.
Napoli obserwuje Cazorlę
Jedna z rewelacji Serie A, Napoli, myśli już o letnich wzmocnieniach. Włosi są poważnie zainteresowani Santiago Cazorlą.
Reprezentant Hiszpanii jest czołową postacią Żółtych Łodzi Podwodnych, dla których rozegrał już ponad 150 oficjalnych spotkań.
Wśród chętnych na skrzydłowego wymienia się też dwa inne włoskie zespoły - Milan oraz Inter.
Barca zainteresowana młodzianem Saragossy
Świetna technika Joela Valencii przykuła uwagę skautów FC Barcelony. Pomocnik pasuje do stylu gry Katalończyków i niedługo klub powinien rozpocząć negocjacje z Saragossą.
Kupno młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii nie będzie jednak łatwe, gdyż Aragończycy nie mają zamiaru pozbywać się jednego z najlepszych graczy młodego pokolenia.
Abidal wypisany ze szpitala
Bardzo dobrze po operacji wycięcia guza wątroby czuje się Eric Abidal. Francuz dostał pozwolenie na wyjście ze szpitala i w ciągu czterech tygodni powinien powrócić do pierwszych treningów.
Wszystko wskazuje na to, że Katalończycy przedłużą z nim wygasający kontrakt. Agent zapewnia, że na razie najważniejsza jest jednak kwestia zdrowia Abidala i wszelkie negocjacje nastąpią później.